Bp Bryl poświęcił kaplicę pogrzebową na Cmentarzu Tynieckim

Na Cmentarzu Tynieckim w Kaliszu oddano dzisiaj do użytku kaplicę pogrzebową pw. św. Józefa, Opiekuna Kościoła Świętego. Pierwszą Mszę św. w kaplicy odprawił biskup kaliski Damian Bryl, który dokonał poświęcenia dzieła. Budowa kaplicy trwała cztery lata, a sam pomysł tej inwestycji powstał na prośbę mieszkańców.

Budowa kaplicy pogrzebowej wynikła z potrzeb wspólnoty parafialnej i bardzo wielu mieszkańców Kalisza. – Dziękuję Bożej Opatrzności i św. Józefowi, któremu zawierzyłem całą budowę kaplicy pogrzebowej, że po czterech latach budowy została ukończona i będzie służyć wiernym podczas chrześcijańskich pogrzebów, a także niedzielnej Mszy św. Zależało mi, aby cała kaplica miała charakter sakralny, z okazałymi wieżami zachęcała do wejścia i modlitwy – powiedział ks. prał. Jacek Plota, kustosz Narodowego Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu.

Kaplicę, której bryła bardzo dobrze wpisuje się w lokalny cmentarny pejzaż zaprojektował kaliski architekt mgr inż. Adam Gogolewski, a głównym wykonawcą było Przedsiębiorstwo Budowlane Stanisława Walczaka z Kalisza.

W dolnej części budowli znajduje się kaplica pożegnania ze zmarłym, gdzie przed pogrzebem rodzina może pożegnać się ze zmarłym oraz odmówić różaniec lub inne modlitwy. Są też nowoczesne chłodnie i inne pomieszczenia służące do godnego przygotowania pogrzebu. Kaplica jest ogrzewana i wyposażona w nowoczesne oświetlenie, nagłośnienie, rzutnik multimedialny, instalację alarmową, monitoring i zaplecze sanitarne.

Wystrojem wnętrz zajęli się artyści malarze, rodzeństwo Agnieszka i Albert Szewczyk z Aleksandrowa Łódzkiego. – Chciałem, aby kaplica miała charakter ewangelizacyjny, paschalny, pełen nadziei i optymizmu – zaznaczył ks. Plota.

Kaplica pogrzebowa pw. św. Józefa Opiekuna Kościoła Świętego została zaprojektowana tak, aby umożliwić godne przeżycie ceremonii pogrzebowych.

Jednak projekt wnętrza kaplicy miał podkreślać nie smutek i żałobę, co zazwyczaj kojarzy się z tego typu miejscem, ale radość zmartwychwstania Chrystusa i nadzieję na życie wieczne. To właśnie dlatego po wejściu do kaplicy uderza nie ciemny, ale jasny i radosny koloryt ścian i przedstawień malarskich. – Nie smutek odchodzenia, ale radość zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, naszego Zbawiciela, w którym i my, wierzący w Niego, mamy życie i zmartwychwstanie. Projekt ten koncentruje się więc na Chrystusie i jego Ewangelii dotyczącej śmierci i zmartwychwstania człowieka – stwierdził kustosz kaliskiej bazyliki, który był pomysłodawcą takiego wystroju.

Podczas Mszy św. kanclerz Kurii Diecezjalnej w Kaliszu ks. kan. Marcin Papuziński odczytał akt erygowania kaplicy pogrzebowej pw. św. Józefa, Opiekuna Kościoła Świętego.

W homilii biskup kaliski pogratulował ks. prał. Jackowi Plocie inicjatywy i podziękował osobom, dzięki którym powstała kaplica.

Podkreślał, że ta kaplica jest szczególna, ponieważ będzie pełniła funkcję kaplicy pogrzebowej. – Tutaj będziemy modlili się za naszych zmarłych. Tutaj będziemy mogli doświadczyć, że dobry Bóg jest z nami w każdej chwili, że dobry Bóg jest z nami także w chwili tak trudnej, dramatycznej i bolesnej, jakim jest pożegnanie, niełatwe doświadczenie, gdy umiera, gdy odchodzi ktoś bliski, którego znaliśmy, z którym żyliśmy, który był dla nas ważny – powiedział celebrans.

Wskazał, że wystrój kaplicy jest przypomnieniem, że także w trudnych momentach nie jesteśmy sami, że dobry Bóg jest blisko w naszych radościach, ale także w naszych cierpieniach. – Ta kaplica jest zaproszeniem, żebyśmy przeżywając trudne momenty uczyli się wyznawać wiarę, uczyli się być blisko Boga, uczyli się przeżywać smutek z odejścia kogoś bliskiego razem z Panem Bogiem – mówił pasterz Kościoła kaliskiego.

Zaznaczył, że kaplica to miejsce pocieszenia. – Niech ta kaplica będzie miejscem pocieszenia i umocnienia, że nie jesteśmy sami, ale też będzie mocnym wyznaniem wiary: „Jezu, który jesteś blisko nas, który nas pocieszasz, Ty chcesz życia wiecznego, zbawienia dla tego, który umarł” – wskazywał kaznodzieja.

Akcentował, że kaplica jest przypomnieniem, że jest niebo. – Ta kaplica ma nam przypomnieć, że żywot nasz tutaj na ziemi kiedyś się kończy, ale nasze życie nie, bo jest niebo, jest wieczność. To co tutaj to nie wszystko – stwierdził biskup kaliski.

Podkreślił, że kaplica jest zaproszeniem do nawrócenia. – Niech ta kaplica będzie ważnym miejscem pożegnań, ale też miejscem zadumy, żebyśmy coś ważnego odkryli, żebyśmy spróbowali mądrzej podejmować nasze życie i naszą codzienność, ale nade wszystko niech będzie miejscem spotkania z Bogiem, Panem naszym Jezusem Chrystusem, który jest Panem życia i śmierci. Niech te spotkania będą dla nas ważnymi spotkaniami, które będą nas kształtować – powiedział bp Bryl.

Podczas Mszy św. biskup kaliski odznaczył osoby zaangażowane w powstanie kaplicy. Pierścień Świętego Józefa otrzymał Stanisław Walczak, a Medal Świętego Józefa odebrali Agnieszka Szewczyk i Albert Szewczyk.

Galeria zdjęć (8 zdjęć)