Bp Dajczak: Jezus wzywa nas do daru z siebie
26 maja 2016 | 16:22 | xwp Ⓒ Ⓟ
„Bierzcie i jedzcie, daję wam” to jest miłość prawdziwa. Do takiego daru z siebie wzywa nas Jezus – powiedział bp Edward Dajczak do uczestników procesji, która w Boże Ciało przeszła ulicami Koszalina. W tym roku główna miejska procesja wyruszyła spod kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego. Wierni przeszli na plac pod ratuszem, gdzie znajdował się ostatni ołtarz, zatrzymując się po drodze przy cerkwi greckokatolickiej, koszalińskim muzeum i cerkwi prawosławnej.
Ordynariusz koszalińsko-kołobrzeski w homilii zwrócił najpierw uwagę na istotę Eucharystii, która jest czymś więcej niż historycznym wspomnieniem gestu Jezusa z Ostatniej Wieczerzy.
– Pamięć jest w życiu bardzo ważna. Bez niej, przestalibyśmy być sobą, stracilibyśmy naszą tożsamość. Koszalin świętuje obecnie swoje 750-lecie, dbając o pamięć, abyśmy jako mieszkańcy tego miasta, którzy przybyliśmy tutaj z różnych stron, w tej pamięci mogli się pozbierać i coraz bardziej stawać się społeczeństwem – powiedział.
Przypomniał, że pamięcią mierzy się bogactwo ludów i narodów. – Ale Eucharystia jest innego rodzaju pamiątką, więcej niż historyczną. Jest to pamiątka, która jednocześnie jest jezusową obecnością tu i teraz. Ten Jezusowy dar nie jest tylko wspomnieniem z przeszłości. Eucharystia ciągle na nowo staje się teraźniejszością. Jest spotkaniem z Jezusem – mówił biskup.
Ordynariusz diecezji wskazał, ze życie duchem Eucharystii wyraża się poprzez czynną miłość i miłosierdzie przez przyjmowanie Jezusa eucharystycznego w Komunii świętej.
– "Bierzcie i jedzcie, daję wam" to jest miłość prawdziwa. Do takiego daru z siebie wzywa nas Jezus – powiedział biskup. Nawiązując do słów o. Daniela Ange, który niedawno wygłosił rekolekcje dla kapłanów diecezji, nazywając miłosierdzie "buntem Boga przeciwko temu, że przegrywa człowiek", bp Dajczak wezwał uczestników procesji do buntu przeciwko wszelkiemu złu, z jakim spotkać się można w domu, czy na ulicy. – Zbuntujmy się! Ale tak, jak Jezus, przez miłosierdzie, biorąc ciężar nędzy drugiego człowieka na siebie, aby ten obok nas, wstał, aby inni mogli w nas wyczytać choć trochę Ewangelii miłości. Wtedy, rzeczywiście wrócimy z tej procesji prawdziwie od Jezusa – wyjaśnił.
Bp Dajczak przypomniał również, że kiedy przyjmuje się Komunię, przyjmuje się zmartwychwstałego Pana i staje się uczestnikiem życia, które jest wieczne. Zachęcił też zebranych do częstszej adoracji Najświętszego Sakramentu.
– Wyszliśmy z kościoła oo. franciszkanów, w którym cały dzień jest adoracja. Przyszliśmy pod katedrę, w której też cały dzień czeka Jezus, milczący i do dyspozycji. Za pusto jest w tych kaplicach. Nie sądzicie? Za mało nasze drogi, w tym zabieganym świecie, wiodą, choćby na chwilę, do tych kaplic. Możemy czasem nudzić się na modlitwie, ale na niej, z nami, nigdy nie nudzi się Jezus. Może trzeba by to zaproszenie dzisiaj usłyszeć. Może trzeba by trochę przeorientować swoje życie – powiedział ordynariusz koszalińsko-kołobrzeski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.