Bp Dajczak: uczmy się od Jana Pawła II mówić Bogu ‘tak’
15 kwietnia 2012 | 20:44 | alg Ⓒ Ⓟ
„Uczmy się od Jana Pawła II mówić Bogu ‘tak’ w swoim życiu.”- nawoływał bp koszalińsko-kołobrzeski Edward Dajczak, który przewodniczył Mszy św. w Niedzielę Miłosierdzia Bożego u ojców franciszkanów w Kołobrzegu. Podczas Eucharystii uroczyście wprowadzone zostały relikwie krwi bł. Jana Pawła II.
Bp Dajczak w kazaniu powtórzył za rzecznikiem prasowym papieża Joaquínem Navarro-Vallsem, że Jan Paweł II przez całe swoje życie mówił Bogu ‘tak’ na wszystko, czego Bóg od niego oczekiwał. Zdaniem ordynariusza to jest najbezpieczniejsza recepta na życie i o jej realizację nawoływał wiernych, zebranych w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Kołobrzegu.
„Ci co buntują się przeciwko Bogu, buntują się na karykaturę Boga, a nie na Jego prawdziwe oblicze, pełne miłosierdzia.”- zauważył bp i dodał, że to jest przyczyną braku wiary, ateizmu. „Niektórzy się buntują wobec Boga ledwie znanego lub nieznanego w ogóle, albo znanego tylko z przekazów medialnych, a nie z Ewangelii, nie z modlitewnej zadumy i nie ze spotkania z Nim. Relacja między osobami ma to do siebie, że jak kogoś nie spotkaliśmy, to trudno powiedzieć, że go znamy. Tak jest również między nami a Bogiem.”- uzasadnił hierarcha.
Z czego zapamiętaliśmy Jana Pawła II? – pytał bp Dajczak i odpowiedział, że „z jego bezruchu przed tabernakulum i przed krzyżem, z zatopienia w modlitwie i z jego otwartych ramion dla człowieka, z jego pochylenia się nad chorymi i cierpiącymi”.
„Nie chodzi tylko o to, żeby tu były relikwie. Chodzi o to, żebyśmy zdobyli się na taką wiarę, która jest zaufaniem Bogu, na taką modlitwę, w której nie my jesteśmy jej treścią, ale ci, którzy jej potrzebują, których kochamy i którzy zadają nam ból, wtedy zmienia się społeczeństwo” – tłumaczył hierarcha. „W ogniu tych wszystkich dyskusji, które w Polsce się toczą, ich brutalności, od politycznej począwszy, trzeba nam pamiętać, że nie ci, co przybili Jezusa do krzyża wygrali, tylko wygrał Ten, którego przybili. To On zmartwychwstał” – przekonywał bp diecezjalny i dodał, że potrzeba nam dziś ludzi, którzy jak Jan Paweł II uwierzą w moc miłości.
Relikwie krwi bł. Jana Pawła II franciszkanie otrzymali od kard. Stanisława Dziwisza. „37 lat temu kard. Karol Wojtyła był w Kołobrzegu, także w klasztorze franciszkańskim, a dziś u nas kult bł. Jana Pawła II jest żywy. Od chwili beatyfikacji papieża w każdy piątek odprawiane jest specjalne nabożeństwo do błogosławionego” – wyjaśnia w rozmowie z KAI proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Kołobrzegu o. Piotr Matuszak.
„Zależy nam na tym, abyśmy przyjmując relikwie bł. Jana Pawła II, żyli jego nauczaniem. Chcemy od niego uczyć się bycia człowiekiem wiary, gdyż mamy świadomość, że przyjęcie tych relikwii do wspólnoty klasztornej i parafialnej, to nie tylko wyróżnienie, zaszczyt, ale także zobowiązanie” – uzasadnił proboszcz.
W Mszy św. dziękczynnej uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, NSZZ „Solidarność”, poczty sztandarowe, kompania honorowa Zespołu Szkół Morskich w Kołobrzegu. Eucharystię uświetniły: chór Et In Terra pod dyrekcją Moniki Zytke oraz Strażacka Orkiestra Dęta z Ustronia Morskiego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.