Bp Dajczak: zabrudźcie sobie ręce służbą miłości!

Biskup diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej udzielił święceń prezbiteratu ośmiu diakonom. Uroczystość odbyła się w sobotę 24 maja w bazylice konkatedralnej w Kołobrzegu. Pasterz diecezji wzywał neoprezbiterów do duszpasterstwa, które przekracza utarte schematy i nie boi się wyjść poza mury świątyń.

Chcę was poprosić: wybrudźcie sobie ręce służbą miłości! – mówił bp Dajczak w czasie homilii. – O to prosi was także papież Franciszek; o Kościół wybrudzony, o Kościół na ulicach. Jezus był w synagodze, ale z niej wychodził na ulice. To nic nowego, tylko my o tym zapomnieliśmy. Żeby głosić Ewangelię, trzeba wyjść na ulice, bo tak jak kiedyś do synagogi, tak dziś do kościoła, nie wszyscy trafiają. Można powiedzieć, że nie trafia tam zbyt wielu – zwracał się biskup do kandydatów do święceń.

Mówiąc o tym, że gest nałożenia rąk wyraża także nadzieję, jaką Kościół pokłada w nowych kapłanach, biskup zapytał młodych duszpasterzy: – Kto ma zmienić rytm tego Kościoła? Kto ma się odważyć iść inaczej niż my? Kto ma słuchać, co mówi dziś Duch do Kościoła i pójść za tym, jak nie wy z waszą młodzieńczą mocą?

Biskup zwrócił też uwagę na konieczność ducha pokory w posłudze kapłańskiej. – Jeżeli wszystko, co po tych święceniach nastąpi, czego wam życzę, będzie jednym wielkim świętowaniem, to niech to będzie świętowanie w duchu Magnificat, które wyśpiewała Maryja; byście nie zasłonili sobą Jezusa; żebym ja, neoprezbiter, celebrując swoją Mszę prymicyjną, pokazywał Jezusa a nie siebie, czyli razem z rodzicami i przyjaciółmi śpiewał Magnificat. Bo wszystko jest z Niego, nie z nas. To ważne, aby o tym ani na chwilę nie zapomnieć.

Wraz z biskupem diecezjalnym Mszę św. koncelebrowali: bp Paweł Cieślik, bp Krzysztof Zadarko i bp senior Tadeusz Werno. W konkatedrze nie zabrakło też kapłanów – Mszę św. koncelebrowało lub w niej uczestniczyło ok. 80 księży.