Bp Dec: nie możemy zatracić poczucia świętości Eucharystii

O jedność osobistą, społeczną, narodową oraz brak podziałów, a także o "poczucie świętości Eucharystii" zaapelował biskup świdnicki Ignacy Dec, przewodnicząc uroczystości Bożego Ciała. Po Mszy św. ulicami miasta z katedry świdnickiej do kościoła św. Józefa przy ul. Kotlarskiej przeszła procesja eucharystyczna.

W homilii bp Dec zachęcał, by "ożywić wiarę w cud prawdziwej obecności Jezusa pod postaciami chleba i wina, aby wyrażać wdzięczność za niezwykły dar, jakim jest Komunia Święta". – Jezus przyszedł do nas w białej hostii, bo chce w nas zamieszkać, zjednoczyć się z nami. Każdego dnia pragniemy to sobie przypominać, by nie zatracić poczucia świętości do Eucharystii, z którą spotykamy się w każdą niedzielę, a nawet wielu z nas codziennie – mówił.

Biskup świdnicki zauważył, że nawet do najbardziej kochanych, bliskich ludzi możemy się przyzwyczaić. Podobnie może być z Panem Bogiem i z Mszą świętą. Możemy się do nich przyzwyczaić, ale dobrze wiedzmy, te wielkie dary nie mogą nam spowszednieć – zaznaczył

Mówiąc o dwóch Przymierzach: pierwszym zawartym u podnóża góry Synaj oraz drugim w Wieczerniku, podczas Ostatniej Wieczerzy, kaznodzieja przypomniał, że – przymierze zawsze zawierają dwie strony. Zobowiązują się one do wierności. Z jednej strony Bóg – z drugiej człowiek. Pierwsze przymierze było niejednokrotnie zrywane przez naród wybrany. Izraelici nie wypełniali tego, co przyrzekli, nie zawsze byli Bogu posłuszni, jak obiecywali. Bóg pozostawał zawsze wierny złożonym przyrzeczeniom – ludzie niekiedy nie dotrzymywali złożonych zobowiązań – mówił biskup. Dodał, że podobnie jest i dzisiaj bo "nie zawsze jesteśmy wierni nauce, którą Jezus ogłosił i którą potwierdził swoją krwią przelaną na krzyżu za nasze grzechy". Ta Krew Chrystusa oczyszcza nas z naszych grzechów – przypomniał bp Dec.

W dalszej części homilii celebrans przypomniał, co daje człowiekowi dobre spożywanie Ciała Pańskiego, przyjmowanie Komunii Świętej. – Przyjmując Komunię Świętą, nabieramy coraz większego podobieństwa do Chrystusa, dokonuje się w nas coraz większe nasze uchrystusowienie – mówił biskup. – Eucharystia, którą przyjmujemy staje się dla nas potężnym źródłem Bożej pomocy w trudnych sytuacjach naszego życia, staje się mocą wśród nasilających się pokus niewiary, zniechęcenia, nienawiści czy rozpusty – podkreślał hierarcha. – Eucharystia zobowiązuje nas do dawania siebie potrzebującym. Przypomnijmy, że Chrystus ustanowienie Eucharystii w Wieczerniku złączył z umywaniem nóg apostołom. Prze to zobowiązał nas, by konsekwencją Eucharystii była służba drugim – przypomniał kaznodzieja.

Na zakończenie homilii biskup świdnicki zachęcił wszystkich do wyrażania wdzięczności Bogu za dar Eucharystii, mówił – Dziękujmy dziś za dar Eucharystii, za obecność Pana Jezusa wśród nas, za dostęp do Jego Najświętszej Ofiary, za Pokarm, który daje nam życie, życie wiary i miłości tu na ziemi i życie wieczne w niebie.

Przy kolejnych ołtarzach biskup świdnicki przypomniał, że pierwsza stacja procesji ukazuje nam Eucharystię, jako ofiarę. Druga przywołuje obraz uczty. Trzecia stacja zachęca nas, by pochylić się nad naszą relacją do Boga, a tym samym przypomnieć, że to Bóg jest celem naszego życia. Przy czwartym ołtarzu biskup świdnicki wskazał na jedność osobistą, społeczną i narodową. – Trzeba odbudować jedność osobistą, wśród najbliższych i w naszej Ojczyźnie i może się to udać dzięki słuchaniu tej samej Ewangelii, przyjmowaniu jej i życiu według jej wskazówek – podkreślał

W procesji Bożego Ciała wzięło udział duchowieństwo, siostry zakonne, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego diecezji świdnickiej, dzieci, które sypały kwiaty i licznie zgromadzeni wierni. Na zakończenie wyśpiewano uroczyste Te Deum.