Bp Depo: ten dzień przypomina czuwanie modlitewne po śmierci Jana Pawła II

Dzisiejsza tragedia i żałoba przypomina czuwanie modlitewne sprzed pięciu lat, gdy zmarł Jan Paweł II – powiedział KAI bp zamojsko-lubaczowski Wacław Depo po katastrofie samolotu z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie i towarzyszącej mu delegacji. Hierarcha wezwał do modlitwy dziękczynnej za wkład osób, które zginęły – za pracę dla Ojczyzny, za obronę prawdy.

Jako jeden z pierwszych bp Depo odprawił Mszę św. w intencji ofiar katastrofy lotniczej już o godz. 11 w siedzibie Episkopatu Polski w Warszawie wraz z członkami Krajowej Rady Katolików Świeckich. Rada zebrała się na odbywających się co pół roku obradach. W kazaniu hierarcha zachęcał do czerpania ufności ze światła Zmartwychwstania.

W rozmowie z KAI bp zamojsko-lubaczowski stwierdził, że modlitwa, która obecnie ogarnia Polskę przypomina czuwanie modlitewne pięć lat temu, po śmierci Jana Pawła II. – Tak jak Jan Paweł II pozostanie wśród nas, tak będą wśród nas ofiary tragedii – stwierdził bp Depo. – Jego zdaniem katastrofa, która się wydarzyła, jest wezwaniem do modlitwy dziękczynnej za pracę ofiar na rzecz Ojczyzny. – To jednocześnie wezwanie zobowiązanie dla nas, abyśmy nie ustawali w zmaganiach o prawdę o Katyniu i o wszystkich męczennikach i żebyśmy na co dzień nie mieli nigdy udziału w jakimkolwiek zakłamaniu – naukowym, politycznym, dotyczącym stosunków międzynarodowych – podkreślił biskup.