Bp Długosz: Kościół jest na usługach rodziny

Małżeństwo nie jest sielanką, ale wspaniałym powołaniem, gdzie wy, rodzice, uczycie się nawzajem tej miłości, jaką Jezus przyniósł na ziemię – powiedział w Niedzielę Świętej Rodziny biskup senior archidiecezji częstochowskiej Antoni Długosz.

Duchowny przewodniczył Sumie odpustowej w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie.

W homilii przypomniał rodzicom, że ich głównym zadaniem jest dawanie świadectwa o Chrystusie swoim dzieciom. – W sakramencie małżeństwa zaprosiliście przecież Jezusa, aby zamieszkał w waszych rodzinach, by stały się one domowym Kościołem, a wy na pierwszym miejscu spełniacie misję kapłanów tego sanktuarium – podkreślił. Wskazał, że rodzice są dla swoich dzieci pierwszymi zwiastunami wiary, pedagogami i katechetami. – Dzieci, doświadczając miłości od was, nabierają przekonania, że Bóg jest miłością – zaznaczył.

– Dzieci mają doświadczać tej prawdy, że Jezus jest członkiem waszej rodziny – kontynuował i zachęcił małżonków, aby z Nim rozwiązywali wszystkie problemy. – Małżeństwo nie jest sielanką, ale wspaniałym powołaniem, gdzie właśnie wy, rodzice, uczycie się nawzajem tej miłości, jaką Jezus przyniósł na ziemię – miłości cierpliwej, łaskawej, która nie zazdrości, nie działa obłudnie, nie szuka swego, nie pamięta urazu, ale wszystko przetrzyma. Jest nawet silniejsza od śmierci. Tę miłość przekazujecie swoim dzieciom i ta miłość ma być fundamentem waszego małżeńskiego życia – mówił bp Długosz.

Zachęcił rodziców, aby uczyli dzieci modlitwy, która będzie rozmową z Bogiem. Zaapelował, aby dawali przykład wierności przykazaniom Bożym. Wezwał ich również do życia Eucharystią. – Niedziela i święto to dni, kiedy spełniacie misję kapłańską. Przychodzicie do kościoła, by odprawić Mszę św. z kapłanem, by ofiarować Bogu Ojcu Chrystusa i samych siebie. Jest to szalenie ważne, by w centrum każdej niedzieli była Msza św. – wskazał biskup.

Zachęcił, aby w czasach, „kiedy próbuje się manipulować rodziną” i „proponuje się inne układy rodzinne”, wracać do zobowiązań sakramentu małżeństwa. – Szczególnie pamiętajcie, kiedy dzisiaj próbuje się wypisywać dzieci z katechezy, że Kościół jest na usługach rodziny i kapłani czy katecheci nie zastąpią świadectwa ojca i matki. My tylko pomagamy wam w formacji religijnej dziecka – apelował.

Biskup powiedział, że za spadającą frekwencję uczniów na lekcjach religii częściowo obwinia katechetów, ale przyznał, że ma „wielki żal do rodziców, którzy nie kontrolują, czy dziecko uczęszcza na katechezę”. Wezwał rodziców, aby zainteresowali się tym, co dzieje się podczas szkolnej katechezy.

Przypomniał również, że najważniejszym meblem w domu jest stół i zachęcił do celebrowania przy nim rodzinnych posiłków, zwłaszcza niedzielnego obiadu. – Nie krępujcie się rozmawiać z dziećmi właśnie w niedzielę podczas posiłku na tematy religijne – dodał.

Nawiązując do fragmentu Ewangelii według św. Łukasza o znalezieniu przez Maryję i Józefa dwunastoletniego Jezusa w świątyni, bp Długosz podkreślił, że ojciec i matka mają wypełniać swoim powołaniem wolę Bożą.

Zwracając się do matek, prosił, by przyjęły charyzmat Matki Bożej, wspierały dzieci modlitwą, świadectwem życia i wiernością. Ojców zachęcił, aby za przykładem św. Józefa stwarzali swoim rodzinom bezpieczeństwo, troszczyli się o ich utrzymanie i byli wierni żonom i dzieciom. – Niech wasze dzieci wzrastają w mądrości i w łasce u Boga i u ludzi – życzył bp Długosz.

Po homilii miał miejsce obrzęd odnowienia przyrzeczeń małżeńskich.

– Wszystkim rodzinom składam serdeczne gratulacje i najserdeczniejsze życzenia wszelkich Bożych darów i opieki Najświętszej Rodziny z Nazaretu na każdy dzień wspólnego życia – powiedział na zakończenie ks. Włodzimierz Kowalik, proboszcz parafii archikatedralnej.

We Mszy św. uczestniczyła Kapituła Częstochowskiej Bazyliki Archikatedralnej oraz przedstawiciele Domowego Kościoła Archidiecezji Częstochowskiej z pocztem sztandarowym. Podczas liturgii śpiewał chór Basilica Cantans pod dyr. Włodzimierza Krawczyńskiego.