Bp Dyczkowski: ta pielgrzymka zaowocuje mocniej

Przesłanie z tegorocznej pielgrzymki Ojca Świętego do Ojczyzny będzie lepiej realizowane niż przesłania poprzednich – wierzy bp Adam Dyczkowski z Zielonej Góry. Jego zdaniem pomogą pozytywne emocje.

– Nastrój spotkań z Ojcem Świętym i głębia przeżyć wycisnęły o wiele silniejsze piętno niż inne pielgrzymki – stwierdził biskup zielonogórsko-gorzowski w rozmowie z KAI. Jego zdaniem, na odbiorze papieskiego przesłanie zaważyła sama postawa Jana Pawła II: – Widok Ojca Świętego, dla którego pielgrzymowanie było ogromnym wysiłkiem fizycznym i jednocześnie znoszenie tego wszystkiego z takim optymizmem i humorem, było naprawdę przejmujące. I ludzie potrafi to docenić. To na pewno pomoże jeszcze głębiej trafić do serc ludzkich – twierdzi ordynariusz zielonogórsko-gorzowski.
Zapytany, czy świat po pielgrzymce Papieża do Polski będzie lepszy, bp Dyczkowski wyraził przekonanie, że papieskie orędzie na pewno trafi do serc wielu ludzi wrażliwych i ostatecznie wniesie bardzo dużo dobrego w życie współczesnego świata. Porównując tegoroczną pielgrzymkę do pozostałych, biskup stwierdził: – W poprzednich pielgrzymkach nastrój słuchania, entuzjazm był niesamowity, natomiast później te papieskie słowa zapominano i nie wycisnęły one takiego piętna na naszym życiu osobistym, społecznym, narodowym jakie powinny wycisnąć.
– Skoro miłosierdzie Boże dla każdego z nas jest tak niezmierzone, to teraz my jesteśmy zobowiązani, abyśmy naszym bliźnim potrafili świadczyć miłość przebaczającą, miłość spieszącą z pomocą – podkreśla biskup.