Bp Dydycz w Wielki Piątek: żadna siła zła nie oprze się miłości Chrystusa
10 kwietnia 2009 | 20:29 | ks. ap Ⓒ Ⓟ
„Nie ma takiej siły zła, która może się oprzeć tej największej miłości, płynącej ku nam od Jezusa Chrystusa” – pwoedział biskup drohiczyński Antoni Dydycz, podczas wielkopiątkowej Liturgii Męki Pańskiej. Sprawował ją w parafii p.w. Św. Rocha w Miłkowicach, gdzie 1 marca tego roku został zamordowany ks. Tadeusz Krakówko.
Nawiązując do tej tragedii biskup powiedział: „ Oto Człowiek” – to wyznanie Piłata nie odnosi się jedynie do Jezusa Chrystusa. Piłat chce powiedzieć, że „oto człowiek”, znaczy też, że to ludzie wszystko uczynili. Ludzie, którzy zapomnieli o swoim powołaniu i własnej uczciwości”.
„Ludzie, którzy tak chętnie lekceważą zasady i przykazania, a dla kieliszka wódki są gotowi głosować wbrew interesom narodu i sprzedają swoje sumienia. Przecież to wszystko dzieje się na naszych oczach i to człowiek tak postępuje” – mówił bp Dydycz.
Biskup drohiczyński zachęcał do spojrzenia na życie spojrzeć przez pryzmat Ewangelii.
„Trzeba zacząć inaczej myśleć o rodzinie, relacjach wzajemnych, życiu poczętym, wychowaniu człowieka i kształtowaniu jego osobowości” – zachęcał hierarcha.
Bp Antoni Dydycz nabożeństwa Wielkiego Tygodnia celebruje zawsze w innej parafii diecezji, a w Wielki Piątek bywa często tam, gdzie miejscowa parafia zmaga się z jakimś problemem. Tragedia, która wydarzyła się w Miłkowicach, jest dla niego, jak powiedział jedną z największych, które przeżył jako pasterz Kościoła drohiczyńskiego.
W Miłkowicach obecni byli również inni kapłani z Drohiczyna, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego oraz wielu parafian i gości. Rano w Wielki Piątek, na cmentarzu przykościelnym zostało tam odprawione nabożeństwo Drogi Krzyżowej w intencji zmarłych, zakończone pod krzyżem upamiętniającym zamordowanego kapłana.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.