Bp Dziurach apeluje do Europy o solidarność z Ukrainą

Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego w Niemczech i Skandynawii, biskup Bohdan Dziurach, apeluje o aktywnie wspieranie Ukrainy. „Walka Ukrainy o wolność jest podziwiana ze wszystkich stron” – powiedział w rozmowie z niemieckim dziennikiem „Süddeutsche Zeitung”. Podkreślił, że jest to „wspólnym obowiązkiem, aby nie zdradzić tej walki i stanąć po stronie tych wszystkich, którzy bronią naszej ukraińskiej ojczyzny, a tym samym Europy przed nowym totalitarnym, pozbawionym skrupułów reżimem”.

„Obecne okrucieństwa i zbrodnie wojenne wprawiają w osłupienie – dodał duchowny. „Nie powinny one jednak pozbawiać nas głosu. Przede wszystkim powinniśmy pozwolić przemówić czynom! Aktywnie stanąć po stronie tych, których to dotyczy. Ci, którzy pomagają innym, wzmacniają także swoją własną nadzieję i pewność siebie. Solidarność z Ukrainą potwierdza i umacnia także samą Europę w jej tożsamości i pewności siebie” – powiedział bp Dziurach.

„Ukraińska walka o wolność jest podziwiana ze wszystkich stron” – stwierdził bp Dziurach. Podkreślił, że jest to „wspólny obowiązek, aby nie zdradzić tej walki i stanąć po stronie tych wszystkich, którzy bronią naszej ukraińskiej ojczyzny, a tym samym Europy przed nowym, pozbawionym skrupułów, reżimem totalitarnym”. „Dokonujące się obecnie okrucieństwa i zbrodnie wojenne wprawiają w osłupienie” – dodał grekokatolicki biskup.

Przekonywał, że nie powinny one jednak pozbawiać nas głosu: „Przede wszystkim powinniśmy pozwolić przemówić czynom! Aktywnie stanąć po stronie poszkodowanych”. „Solidarność z Ukrainą potwierdza i umacnia także samą Europę w jej tożsamości i pewności siebie” – zaznaczył.

Bp Dziurach wezwał również do głębszego zbadania „korzeni i przyczyn dzisiejszej sytuacji”. Zwrócił uwagę, że w Niemczech po 1945 r. dokonano „szczerego historycznego rozliczenia”, natomiast w Europie Wschodniej nie uporano się z krwawą spuścizną reżimu komunistycznego”. Ostrzegł, że konieczne są działania, „aby takie tragedie nie powtórzyły się w Europie XXI wieku”.

Grekokatolicki biskup powiedział, że w Niemczech ośrodki parafialne są obecnie często punktami kontaktowymi dla uchodźców. Większość poszkodowanych przyjeżdża w ciężkim stanie psychicznym, ma wielkie obawy o los swoich bliskich, którzy pozostali na miejscu. „Często wystarczy stworzyć przestrzeń do współczującego słuchania. Ludzie chcą czuć, że Niemcy i cały świat wspierają ich ojczyznę”, podkreślił bp Dziurach.

Zwrócił też uwagę, że obchodzona w tych dniach prawosławna Wielkanoc jest „wyjątkowo szczególnym czasem dla Ukraińców”. „To tak, jakby Wielki Piątek rozprzestrzenił się na całe tygodnie w historii naszego narodu i nie widzimy końca tego horroru”. „Mimo to – dodał – właśnie w takich czasach ludzie wiary muszą przeżywać orędzie wielkanocne. Namiastką poczucia domu mogą być drobne oznaki normalności, takie jak choćby koszyczek wielkanocny z tradycyjnymi pokarmami.

54-letni bp Dziurach pełni urząd egzarchy dla Ukraińców grekokatolików w Niemczech i w krajach skandynawskich od stycznia 2021.