Bp Florczyk: Jezus jest obecny w chlebie i winie
11 czerwca 2020 | 14:50 | dziar | Kielce Ⓒ Ⓟ
Na słowa modlitwy grzesznego człowieka, jakim jest kapłan, Jezus staje się obecny w chlebie i winie. On tu jest – w tym chlebie, cały Jezus – mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Marian Florczyk, przewodnicząc uroczystości Bożego Ciała w głównym kościele diecezjalnym.
W homilii biskup zauważył, jak trudno nam ludziom współczesnym, ale i także żyjącym na przestrzeni wieków, od czasów Jezusa, dostrzec Bożą obecność w białym opłatku i winie. – Także i dla mnie nie jest to łatwe – zaznaczył. – Dostrzec Jezusa to mieć mocną wiarę. Mobilizuję się do wysiłku ducha, do mocniejszego aktu wiary. On tu jest w tym chlebie – cały Jezus – mówił bp Florczyk.
Przypomniał, że w historii wydarzyło się wiele cudów eucharystycznych, ale nie „każdym to wstrząsnęło”, jak np. w Lanciano, gdzie wielu doszukuje się sensacji. Biskup zachęcił, aby „dotknąć znaczenia wiary”. – Nie chodzi o wiarę bezrozumną, ale ulokowaną w sercu. Wiara to skarb – mówił.
Przypomniał, że Jezus – Bóg postanowił pozostać tu, na tym świecie. Dla Boga taki sposób obecności wydał się najsłuszniejszy, bo chleb jest potrzebny człowiekowi – podkreślał bp Florczyk. – Jezus zostaje w chlebie z całym swoim konkretnym życiem, ze swoim Ciałem, swoją Krwią, bólem, cierpieniem i zmartwychwstaniem. Umierając za każdego z nas, swoje życie z każdym jednoczy. Przyjmując komunię św. trzeba mieć świadomość, że przyjmuję Jego życie, Jego miłość, że to wspólnota więzi krwi i życia.
Hierarcha zauważył także, że ktoś, kto „zatwardził swoje serce (…) nie będzie pragnął Boga, bo Jezus jest mu przeszkodą”.
Biskup zaapelował do zebranych wiernych, by Jezus każdego dnia stawał się „naszą siłą i pragnieniem”. Po zakończeniu Mszy św. odbyła się procesja do czterech ołtarzy ustawionych wokół bazyliki.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.