Bp Florczyk: wigilia to święta noc, gdy stajemy się dla siebie jak bracia
25 grudnia 2022 | 10:04 | dziar | Kielce Ⓒ Ⓟ
To naprawdę jedyny taki wieczór, święta noc, gdy stajemy się dla siebie, jak bracia i siostry – mówił dzisiaj bp Marian Florczyk, przewodnicząc uroczystej Pasterce w kieleckiej bazylice katedralnej.
W homilii przywołał atmosferę wyjątkowości wieczoru wigilijnego i istniejących wówczas więzi, mówił także o znaczeniu Słowa Bożego, ale i ludzkiego – wypowiadanego przez ludzi, a szczególnie o jego dewaluacji.
– W wigilijny wieczór, pomimo zabiegania, doświadczamy piękna, wszędzie rozbrzmiewa śpiew pięknych kolęd, a Polska staje się jakby jednym pięknym chórem – zauważył bp Marian Florczyk, zastanawiając się, co jest źródłem tej wyjątkowej tradycji? Wskazał na wigilijną przemianę serc, „jakby cud”, gdy na co dzień w mediach, na ulicach, w rodzinach, szkołach itd., doświadcza się tyle złych emocji.
– Przy łamanym opłatku jawią się słowa piękne: miłości, serdeczności – zauważył biskup. – Może to jedyny taki czas, kiedy słyszy się słowa: „przepraszam”, „wiesz, że cię kocham”, „jesteś mi najdroższy” – zastanawiał bp Florczyk, zauważając gromadzenie się ludzi „we wspólnoty miłości”, wymowne puste miejsca przy stołach, pamięć o tych, którzy odeszli, ból samotności tak wielu osób.
– Kto ma przyjść, aby zająć puste miejsce przy stole? To jest narodzony Jezus – podkreślił bp Florczyk, zaznaczając, że przemianę serc wyjaśnia dzisiejsza Ewangelia. – Ten Zbawiciel – leżące w pieluszkach Dziecię, jest powodem i źródłem radości, ale czy ta serdeczność nie mogłaby trwać przez cały rok, każdego dnia? Życie nabrałoby większego smaku, stalibyśmy się rodzinną wspólnotą, a nie społeczeństwem samotników – mówił biskup.
Zauważył, że „słowo zrodzone w myśli, przechodzi przez serce jak przez filtr, wyraża wnętrze mówiącego i maluje jego obraz w oczach słuchających”, a „dzisiejsze słowa malują nam piękne portrety”. Przypomniał, że świat został „uczyniony słowem Boga”, a „Zbawiciel jest obrazem i zamiarem Boga, On Ojca wyraża i objawia”. – Moc Bożego Słowa, to moc miłości Boga do człowieka – podkreślał bp Florczyk.
Zwrócił także uwagę na złe słowa, które ranią, krzywdzą, burzą relacje. – Siła wulgarnych i nienawistnych słów jest straszna – zabija piękno relacji, przyjaźni – mówił, zauważając, jak często i niemal wszędzie „obdarzamy się złym słowem” i że czynią to także dzieci. Skrytykował teatr za „gorszące sceny i słowa” oraz „mównicę w parlamencie”, która „też bywa poplamiona słowami”.
Zaapelował o „dobre, serdeczne słowo”, które pomoże zbudować wspólnoty, miejskie, kościelne, narodowe. – Trzeba nam dzisiaj pochylić się nad Nim i zaczerpnąć słów miłości i zgody – zachęcał bp Marian Florczyk życząc zarazem, „aby święta były dniami serdecznych słów i szczerych serc”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.