Bp Fortuniak: nie sprzedawajmy i nie negocjujmy wiary

O pokusie podwójnego życia ludzi wierzących mówił podczas nieszporów w wigilię uroczystości Świętych Apostołów Piotra i Pawła bp Zdzisław Fortuniak. W nabożeństwie na rozpoczęcie obchodów święta patronalnego poznańskiej katedry wzięli udział abp Stanisław Gądecki i abp Jean-Claude Périsset, nuncjusz apostolski w Niemczech.

„Trzeba przezwyciężyć pokusę zachowywania się po trosze tak jak czynią wszyscy” – mówił bp Zdzisław Fortuniak, przypominając słowa papieża Franciszka, że „wiary się nie negocjuje”. „Kto temu ulega wchodzi na drogę podwójnego życia. Trochę żyje tym co mówi Jezus, trochę tym, co mówi świat” – zauważył biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej.

Bp Fortuniak podkreślił, że kiedy zaczynamy „obcinać” wiarę i ją negocjować wiarę, po trosze ją sprzedajemy i wchodzimy na drogę niewierności. „Ta pokusa może i nas dotykać. Przykład Piotra i Pawła jako świadków wiary jest dla nas umocnieniem” – mówił kaznodzieja.

„Droga naszych patronów, podobnie jak droga całego Kościoła, nie zawsze jest łatwa. Również my, razem z Kościołem, poddawani jesteśmy próbie. W obecnej rzeczywistości, naszej rzeczywistości, poddawani jesteśmy najczęściej próbie ze strony tych którzy mają usta pełne słów o tolerancji” – zauważył w homilii bp Fortuniak.

Uczestnicy nieszporów w katedrze poznańskiej modlili się, by ich wiara wzrastała, była silna, odważna, a Święci Apostołowie Piotr i Paweł pomagali mówić o niej publicznie. Nieszpory zakończyła uroczystość przyznania przez abp. Stanisława Gądeckiego medali za wybitne zasługi dla archidiecezji poznańskiej „Optime Merito Archidioecesis Posnaniensis” i rozesłania młodzieży wyruszającej na wolontariat misyjny.

Katedra w Poznaniu dla podkreślenia związków państwa polskiego z Rzymem otrzymała w 968 roku wezwanie św. Piotra. W XIV wieku używano już zwyczajowo określenia „katedra pod wezwaniem św. Piotra i Pawła”, dlatego też wyobrażenie świętych apostołów znalazło się w herbie miasta Poznania. Pierwszym oficjalnym dokumentem, który potwierdził to wezwanie, była dopiero bulla Piusa VII De salute animarum z 1821 r.