Bp Gębicki we włocławskiej katedrze: Zobacz, tak miłuje Bóg!
06 kwietnia 2012 | 02:24 | ks. an Ⓒ Ⓟ
Wielkopiątkowej liturgii Męki Pańskiej we włocławskiej katedrze przewodniczył biskup pomocniczy Stanisław Gębicki. Wskazując na krzyż Chrystusa jako znak największej miłości, jaką człowiek może sobie wyobrazić mówił: „Zobacz, tak miłuje Bóg!” Po liturgii słowa bp Gębicki poprowadził adorację krzyża, obrzęd Komunii św., a następnie procesję do grobu Pańskiego.
W rozważaniu na temat krzyża hierarcha przypomniał słowa bł. Jana Pawła II ze Skoczowa: „Na drogach ludzkich sumień, nieraz tak trudnych i tak bardzo powikłanych, Bóg postawił wielki drogowskaz, który życiu ludzkiemu nadaje kierunek i ostateczny sens. Jest nim krzyż Pana naszego Jezusa Chrystusa”.
Kaznodzieja stwierdził, że krzyż pozwala zrozumieć sens życia człowieka, a także sens ludzkiego cierpienia. „Bóg miłuje człowieka do końca. Patrzymy na ukrzyżowaną miłość i staramy się wejść w głąb tej tajemnicy, której człowiek nie jest w stanie zgłębić o własnych siłach” – mówił bp Gębicki.
Kaznodzieja zwrócił uwagę z jakim niezrozumieniem współczesny człowiek podchodzi do cierpienia. Tymczasem cierpienie to doświadczenie, które Bóg zsyła na człowieka po to, aby lepiej zrozumiał cel i sens swojego życia. „Cierpienie jest darem Boga, przez który On sam nas uświęca i przybliża do siebie”.
Jako przykład odkrywania przez cierpienie, w perspektywie krzyża, głębi swojego życia bp Gębicki przytoczył świadectwo Janka Meli, niepełnosprawnego chłopaka, zdobywcy dwóch biegunów, który w jednym z wywiadów w przejmujących słowach opowiadał o tym, że bez cierpienia nie zrozumiałby siebie, a nawet straciłby szansę na dostrzeżenie najważniejszych dla człowieka wartości.
Bp Gębicki podkreślił także wartość ludzkiego życia w kontekście ofiary, jaką Jezus Chrystus złożył na krzyżu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.