Bp Glapiak: teraz podstawową sprawą jest solidarność z innymi

Z apelem o solidarność jednych z drugimi zwrócił się w obliczu wojny na Ukrainie i przybywających do Polski uchodźców wojennych bp Jan Glapiak podczas poznańskich obchodów Kaziuków ku czci św. Kazimierza królewicza. „Nie ma czasu na obojętność: albo będziemy braćmi, albo wszystko się zawali” – podkreślił cytując papieża Franciszka poznański biskup pomocniczy.

Kaziuki jak co roku zgromadziły członków Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej w poznańskiej farze i na okolicznościowym kiermaszu.

„Pan Jezus, pełen Ducha Świętego, zwyciężył podszepty złego ducha. Ale dzisiaj diabeł ciągle próbuje zwodzić człowieka i niestety spotyka takich, którzy mu ulegają. Którzy myślą, że są bogami i że wszystko im wolno; że mogą poniewierać innymi, a nawet odbierać im życie” – mówił bp Glapiak.

Przypomniał, że św. Kazimierz jest patronem ładu społecznego i wzorem postępowania dla osób sprawujących władzę i rządy w państwie. „Odznaczał się bowiem cnotami społecznymi – sprawiedliwością oraz umiłowaniem ojczyzny i ludzi. A skoro tak, to także przez jego wstawiennictwo pragniemy prosić Boga o łaskę pokoju w naszych sercach i na całym świecie, a zwłaszcza w Ukrainie” – zauważył bp Glapiak.

Biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej podkreślił, że w świetle Ewangelii chrześcijanin ma być budowniczym pokoju, obrońcą każdej osoby ludzkiej, poszanowania godności osób i narodów oraz wytrwałego dążenia do braterstwa.
Podczas kiermaszu można było kupić cepeliny, serca kaziukowe, palmy i rozmaite wyroby rękodzieła z ziemi wileńskiej. Zorganizowano także kwestę „Solidarni z Ukrainą”.