Bp Greger: Boże przykazania to ideał, po który warto sięgać

„Człowiek nie po to żyje, aby Pana Boga poprawiać, aby dokonywać oceny Jego Prawa” – mówił bp Piotr Greger podczas peregrynacji znaków Światowych Dni Młodzieży w Andrychowie. Biskup zachęcił, by sięgać po ideał, jakim są przykazania Boże, choć, jak zaznaczył, ich wypełnianie może niekiedy dużo kosztować.

Wędrujące od ponad tygodnia po terenie diecezji bielsko-żywieckiej krzyż i ikona Matki Bożej goszczą od niedzielnego wieczoru (8 marca) w parafiach Andrychowa i dekanatu andrychowskiego. Symbole ŚDM powitano przed andrychowskim kościołem św. Stanisława BM. Bp Greger, który poprowadził najpierw nabożeństwo uwielbienia krzyża, sprawował Mszę św. z udziałem kilkunastu kapłanów.

W homilii biskup bielsko-żywiecki wyjaśniając fundamentalne znaczenie przykazań Bożych dla ludzkiej wolności, nawiązał do myśli św. Jan Paweł II o tym, że społeczeństwo przełomu XX i XXI wieku „jest cywilizacją, która powoli, ale sukcesywnie traci poczucie grzechu”.

„Dowodem potwierdzającym tę tezę, jest zjawisko swoistej selekcji Bożych przykazań. Polega to na tym, że zgadzamy się z tymi przykazaniami, które nie wymagają od nas większego wysiłku. Przykazania, z którymi nie mamy problemu, akceptujemy, zgadzamy się z nimi, podpisujemy się pod nimi dwoma rękami bez chwili zawahania. Jednak wobec przykazań, które wymagają większego wysiłku, zaczynamy się nad nimi zastanawiać: warto czy nie warto, trzeba czy nie trzeba, są jeszcze aktualne albo przestały już obowiązywać?” – zauważał biskup i zapewniał, że „Dekalog jest całością”, że jest to „znak zawartego przymierza”.„Im mocniej będziemy zachowywać każde przykazanie, tym łatwiej będzie nam żyć duchem i wartością całego Dekalogu” – dodał.

Jak podkreślił kaznodzieja, człowiek nie po to żyje, aby Pana Boga poprawiać, aby dokonywać oceny Jego Prawa, które z natury służy dobru człowieka, w trosce o jego przyszłe zbawienie.

„Przykazania nie są po to, aby się nad nimi zastanawiać; nie są także po to, aby nad nimi dyskutować, szukając okazji, aby je lekceważyć. Przykazania są po to, aby je wypełnić; aby ich treść była dla nas inspiracją w podejmowaniu decyzji, ale są także punktem odniesienia do oceny naszego postępowania” – przestrzegał duchowny i określał przykazania, jako „ideał, po który warto sięgać”. „To ideał, który wiele nas kosztuje; i tak musi być. To jest cena, którą przy-chodzi płacić za wierność wobec kolejnych przykazań Bożego prawa” – zwracał uwagę.

Biskup zaakcentował, że dla człowieka wierzącego krzyż Chrystusa jest jednym z najważniejszych znaków. „Iluż ludzi naśmiewa się dziś z krzyża, iluż chce go za wszelką cenę i wszelkimi siłami usunąć! Jakże wiele wartości Ewangelii ludzie uznają dziś za głupstwo i odrzucają je, pozostając w pustce nie do zniesienia!” – zauważał i przypomniał, że chrześcijanie są powołani do tego, aby być we współczesnym świecie świadkami ukrzyżowanego Chrystusa.

Po liturgii z kościoła wyruszyła ulicami miasta Droga Krzyżowa. Krzyż Światowych Dni Młodzieży nieśli kapłani i młodzi ludzie z poszczególnych parafii dekanatu andrychowskiego. Liczna procesja dotarła do kościoła św. Macieja, gdzie odśpiewano Apel Jasnogórski i rozpoczęło się czuwanie przy znakach ŚDM.