Drukuj Powrót do artykułu

Bp Greger: leczmy się z kompleksów związanych z zazdrością

24 września 2017 | 14:41 | rk | Bielsko-Biała Ⓒ Ⓟ

Do wystrzegania się zazdrości i podjęcia leczenia wszelkich związanych z nią kompleksów wezwał bp Piotr Greger, który przewodniczył 24 września sumie odpustowej w parafii pw. Opatrzności Bożej w Bielsku-Białej. Podczas liturgii wierni modlili się w intencji pacjentów, lekarzy, pracowników i współpracowników Beskidzkiego Centrum Onkologii im. Jana Pawła II.

W homilii biskup zauważył, że człowiek, przeżywający swoje życie w perspektywie czekającej go wieczności, nie powinien liczyć, ale zawierzyć Bogu. „Nie należy kombinować, bo to tylko sytuację pogorszy, ale cieszyć się każdym darem otrzymanym od Boga; człowiek więcej osiągnie nie kalkulując, ale otwierając się na tajemnicę Bożej Opatrzności” – zaakcentował biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej i wskazał też na inny powód, dla którego ludzkie obliczenia okazują się być błędne. „To fałszywe wyobrażenie na temat Bożej dobroci i miłości, o czym mówi dzisiejszy fragment Ewangelii” – wyjaśnił przed analizą Mateuszowej przypowieści o robotnikach w winnicy.

„Gospodarz winnicy rozstrzyga sprawę na korzyść tych pokoleń, którym przypadnie żyć aż na końcu czasów. Pan Jezus mówi, że tej zapłaty – denara, o który się umawia z pracownikami winnicy – wystarczy dla każdego pokolenia. Wszyscy, bez względu na to, kiedy żyjemy, należymy do wspólnoty Kościoła; wszyscy w tej wspólnocie służymy dla tej samej sprawy i otrzymujemy tę samą nagrodę: ewangelicznego denara” – zauważył, wskazując na inny powód rozbieżności pomiędzy ludzkim myśleniem a wolą Pana Boga – ludzką zazdrość.

„Zazdrość, która zawsze ogranicza pole widzenia i nie pozwala cieszyć się tym, co człowiek posiada. Zazdrość, która nie traktuje bliźniego jak partnera, ale jako rywala, konkurenta, przeciwnika, którego trzeba zniszczyć czy wyeliminować” – przypomniał kaznodzieja i wezwał, by „jeżeli chcemy, aby nasze myśli były zgodne z myślami Bożymi”, w swoich ludzkich obliczeniach uwzględniać perspektywę czekającej nas wieczności.

„Trzeba umieć się zdobyć na bezinteresowną dobroć. Należy wystrzegać się zazdrości i podjąć leczenie wszelkich związanych z nią kompleksów. Wówczas jako gorliwi uczniowie i odważni świadkowie Jezusa Chrystusa, łatwiej nam będzie dać się ogarnąć Bożej Opatrzności” – zakończył.

Bialska parafia pw. Opatrzności Bożej przeżywa w tym roku jubileusz 225-lecia poświęcenia kościoła parafialnego. Kościół ten należy do najpiękniejszych świątyń na Podbeskidziu. Świątynia, będąca zabytkiem architektury późnobarokowej, została zbudowana w latach 1760-69. Ostatecznie została poświęcona w 1792 r. Obecny wygląd świątynia zawdzięcza przebudowie z lat 1886-1887, podwyższono wtedy wieże i przebudowano fasadę. Parafia została erygowana w 1789 roku.

Z historią powstania kościoła wiąże się podanie o cudownej światłości, jaką miał zobaczyć w tym miejscu handlarz płótnem, późniejszy burmistrz Białej, Baltazar Damek. Dlatego postawił tu krzyż, przy którym w 1707 r. cudem uniknął śmierci z ręki szwedzkiego żołnierza. W podzięce za ocalenie ufundował na miejscu krzyża kaplicę Opatrzności Bożej. Zburzyli ją protestanci, ale Damek zastąpił ją jeszcze większą – wkrótce objętą opieką przez misję jezuitów. W 1760 r. rozpoczęli oni budowę murowanej świątyni. Jej projektantem był Jan Józef Polaczek, a pracami budowlanymi kierowali Gotfryd Beger i Jan Fieber. Kasata zakonu nie przerwała budowy, którą wsparli funduszami bialscy katolicy.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.