Bp Greger: procesja Bożego Ciała pomaga pokonać własne uprzedzenia
16 czerwca 2022 | 14:57 | rk | Bielsko-Biała Ⓒ Ⓟ
„Kroczenie dziś naprzód w procesji jest także po to, aby pokonać własne uprzedzenia, ograniczenia i wszelkie blokady” – podkreślił bp Piotr Greger, który 16 czerwca w Bielsku-Białej przewodniczył Mszy św. i procesji Bożego Ciała. Procesja przeszła z katedry św. Mikołaja ulicami miasta do bialskiego kościoła Opatrzności Bożej. Duchowny zauważył, że przeżywane dziś święto jest odpowiedzią Boga na ludzki głód miłości, „najgłębsze pragnienie człowieka”.
Jak powiedział w homilii hierarcha, chleb, woda i wino to znaki materialne, bez których nie da się celebrować Eucharystii. „Mamy w sobie ukryte pragnienie miłości. Jest ono tak silne, że gdy człowiek jej nie doświadcza, wówczas dorośli decydują się czasem na tragiczną, bolesną decyzję rozwodu, dzieci chorują na depresję, młodzież wpada w uzależnienia i relacje patologiczne będące tylko namiastką miłości. Brak chleba i miłości prowadzą do opłakanych skutków, a bywa, że kończą się życiowymi dramatami” – zaznaczył i wskazał, że właśnie przeżywane dziś święto „jest odpowiedzią Boga na to najgłębsze pragnienie człowieka. „Ono przemawia do nas językiem chleba i wina, które mocą Ducha Świętego stają się Najświętszym Ciałem i Krwią Zbawiciela” – wyjaśnił.
Biskup przypomniał, że swoim ziemskim życiem Jezus dał dowód, że Jego słowo i miłość ma siłę połączyć w jedno ludzi różnych ugrupowań, stanów czy zapatrywań. „Często na kartach Nowego Testamentu można odnaleźć liczne dowody, jak bardzo ludzie chcieli zamykać się w swoich kręgach, a pomimo tego właśnie taki pozostał sens Eucharystii: gromadzić, przekraczać granice, aby budować z ludzi nową przestrzeń jedności” – zaakcentował i zachęcił, „byśmy w roztargnieniach dnia powszedniego zachowali zawsze wewnętrzne poczucie gromadzenia nas przez Pana”.
„Ta świadomość powinna z kolei budzić w nas pragnienie otwarcia się na drugiego człowieka, żyjącego także poza wspólnotą Kościoła. Nasze miasta coraz bardziej stają się miejscem anonimowości i wielkiej samotności. Jest rzeczą niezwykle interesującą – na swój sposób paradoksalną – że ludzie czują się tak bardzo osamotnieni i opuszczeni właśnie w wielkich blokowiskach, na dużych osiedlach, czyli tam, gdzie są najbardziej stłoczeni” – stwierdził i powtórzył, że „doświadczenie bliskich relacji z drugim człowiekiem to świetna szkoła wrażliwości naszych serc”. „Potwierdzeniem tego stały się ośrodki, instytucje, klasztory, seminaria duchowne, wszelakiego rodzaju domy – także prywatne – które otwarto dla uchodźców z Ukrainy” – dodał.
Zdaniem biskupa procesja jest wyjściem i kroczeniem naprzód, także po to, aby pokonać własne uprzedzenia, ograniczenia i wszelkie blokady. „Dziś to kroczenie nabiera jeszcze pełniejszego znaczenia. Procesja Bożego Ciała nie jest już drogą na spotkanie z Panem, ale jest podążaniem za Panem. Chrystus stając się dla nas Chlebem jest jednocześnie Drogą, którą nas prowadzi” – zwrócił uwagę.
Biskup poprowadził ulicami Bielska-Białej procesję eucharystyczną do 4 ołtarzy. W modlitwie udział wzięli m.in. duchowni, zakonnice, przedstawiciele różnych wspólnot kościelnych i organizacji, dzieci w strojach z pierwszej Komunii św.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.