Adorujmy Chrystusa, a nie siebie samych i swoje sprawy
30 czerwca 2017 | 22:41 | rk / wer Ⓒ Ⓟ
„Adorujmy Chrystusa, a nie siebie samych i swoje sprawy” – zachęcił bp Piotr Greger, który w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej Hałcnowie przewodniczył 30 czerwca kolejnemu czuwaniu przed hałcnowską Pietą. We Mszy św. koncelebrowanej w bazylice udział wzięli liczni kapłani, w tym m.in. księża neoprezbiterzy.
Analizując ewangeliczną scenę nawiedzenia Maryi w domu Elżbiety, biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej przypomniał, że Maryja była pierwszym, żywym tabernakulum, w którym Syn Boży, niewidoczny jeszcze dla oczu, pozwala się adorować Elżbiecie. Zauważył też, że adoracja polega na patrzeniu na osobę adorowaną z miłością i uwielbieniem.
„Adoracja jest zatem pełnym napięcia patrzeniem. Adorator nigdy się nie nudzi, chociaż wpatrywanie się w kogoś może trwać nawet bardzo długo. Kiedy adorator się znudzi, to już nie jest adoratorem, ale jednym z wielu obserwatorów” – dodał, wskazując, że adoracja Chrystusa jest modlitwą wyjątkową.
„Można o niej tak mówić, jeśli jest adoracją Chrystusa, a nie siebie samego, swoich emocji, myśli i spraw życia codziennego. Jeśli Kościół, i Maryja jako Jego Matka, zaprasza i uczy takiej modlitwy, to dlatego, że jest bardzo potrzebna współczesnemu człowiekowi” – stwierdził.
Czytaj także: „Pogotowie SMS” – ekspresowa modlitwa w najtrudniejszych sprawach
Zdaniem biskupa, „adoracja jest próbą i zarazem okazją ucięcia natłoku myśli, by w duchu zawierzenia zwrócić się – jak Maryja – do Tego, od którego wszystko zależy i dla którego nie ma rzeczy niemożliwych”.
„Adoracja jest modlitwą ciszy. Nic się pozornie nie dzieje, nikt nie śpiewa, nikt nie przemawia, organy też milczą. Jest zupełna cisza i w tym klimacie człowiek jest niejako zmuszony do tego, aby usłyszeć to, czego może nie chciałby usłyszeć” – zauważył i wyjaśnił, że adoracja eucharystyczna „musi mieć swój dłuższy czas, by nie tylko samemu się wyciszyć, lecz pozwolić Bogu działać, dotykać, mówić, dać się ogarnąć mocy Jego miłości.
„Maryja jako Nauczycielka pobożności zachęcając nas do adoracji wie, że stawia przed człowiekiem wielkie wymaganie, ale wie także, jak wielkie i skuteczne są jej owoce” – dodał na koniec.
Piątkowe spotkanie modlitewne zakończył Apel Maryjny. Czuwania w sanktuarium odbywają się siedem razy w roku – w każdy ostatni piątek miesiąca od kwietnia do października.
W 100-lecie objawień Matki Bożej Fatimskiej poszczególnym czuwaniom przewodniczą parafie, w których w sposób szczególny jest czczona Matka Boża. Czerwcowe czuwanie przygotowała parafia konkatedralna w Żywcu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.