Drukuj Powrót do artykułu

Bp Greger w katedrze: Boże Narodzenie jest niezniszczalne

25 grudnia 2017 | 09:01 | rk | Bielsko-Biała Ⓒ Ⓟ

„Boże Narodzenie wytrzymało presję świata. Jest niezniszczalne jak miłość” – podkreślił bp Piotr Greger, który przewodniczył Pasterce w katedrze w Bielsku-Białej. Bielsko-żywiecki biskup pomocniczy zaznaczył, że mocą wcielonej Miłości człowiek jest w stanie z nadzieją przeżywać kolejne dni swego życia.

Biskup przypomniał, że Miłość, która narodziła się w Betlejem, nie narzuca się i nie jest zaborcza. „Nikogo nie zniewala, taka jest jej natura. Ona w swojej cierpliwości potrafi długo czekać, ale musi być przez człowieka przyjęta, nie ma innej drogi, inaczej się nie da. Miłość narodziła się z tęsknoty Boga za człowiekiem, tęsknoty dziwnej, a zarazem takiej zwyczajnej” – wskazał biskup.

Duchowny ze smutkiem skonstatował, że w dzisiejszym świecie święto przychodzącej Miłości stało się „w jakimś wymiarze jak wydmuszka, z której wyssano to, co najważniejsze i decydujące o treści”. „Wtedy już można tam wszystko wrzucić i nazwać bez problemu Bożym Narodzeniem; byle było nowocześniej i zgodnie z duchem tego świata: świętowanie choinki, światła, zimowego przesilenia czy cokolwiek innego” – kontynuował.

Jak podkreślił kaznodzieja, Boże Narodzenie jest niezniszczalne. „Ten świat, którego mentalnością jest mieć, którego zasadą jest konsumować i który z gigantycznym rozmachem rzucił się na adwent, by uczynić z niego wielkie widowisko kupowania bez pamięci, tyle ile można i na ile nas stać, a nawet więcej; Boże Narodzenie wytrzymało tę presję i się skutecznie obroniło. Jest niezniszczalne jak miłość” – argumentował i cytował Matkę Teresę z Kalkuty, która mówiła: „Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata i wyciągasz do niego ręce, jest Boże Narodzenie”.

Biskup przestrzegł jednocześnie, że w świecie, w którym brakuje subtelnej miłości Boga, tam jest miejsce na wszelakie okrucieństwa. „Tam nietrudno o łzy rozpaczy i bezradności, tam stanowczo za dużo życia bez nadziei. Nie pomogą tu żadne prawa i posiadane majętności, bo nie tu jest klucz do zrozumienia problemu; on jest ukryty w fakcie pełnego miłości przyjścia Boga na świat” – dodał i zachęcił, by zrobić miejsce dla Boga w nas samych.

„Jesteśmy tacy ważni, że Bóg stał się jednym z nas! Pozwólmy Jezusowi pisać miłością w naszych sercach” – zaapelował.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.