Bp Greger w Łagiewnikach: Maryja przekonuje nas, że nie ma Chrystusa bez Krzyża
03 maja 2024 | 18:31 | rk | Kraków Ⓒ Ⓟ
„Maryja przekonuje nas, że nie ma Chrystusa bez Krzyża, nie ma chrześcijaństwa i nie ma życia chrześcijańskiego bez Krzyża!” – przypomniał 3 maja br. bp Piotr Greger podczas Eucharystii w sanktuarium w Krakowie Łagiewnikach. Liturgia pod przewodnictwem bielsko-żywieckiego biskupa pomocniczego była kulminacyjnym momentem 12. pieszej pielgrzymki bielsko-żywieckiej do łagiewnickiego sanktuarium Miłosierdzia Bożego.
Biskup zwrócił uwagę na tegoroczne hasło pielgrzymki do krakowskich Łagiewnik: „Tulmy się do Matki Miłosierdzia”. Przypomniał, że 8 listopada 2014 roku Stolica Apostolska przychyliła się do prośby polskich biskupów, aby tytuł przypisywany Dziewicy z Nazaretu – Matko Miłosierdzia – wpisać jako kolejne wezwanie Litanii loretańskiej. Zauważył, że w kalendarzu liturgicznym to nie jest nowy tytuł, bo od czasów papieża Piusa X kilka polskich diecezji 16 listopada obchodzi liturgiczne wspomnienie ku czci Matki Bożej Ostrobramskiej, Matki Miłosierdzia.
Kaznodzieja zauważył, że nie jest to również nowy tytuł w obszarze nauczania i ma bogatą historię. „Przypomniał o tym papież Jan Paweł II w encyklice Dives in misericordia. W tym dokumencie mowa jest o dwóch zbliżonych do siebie tytułach, wskazujących na udział Matki Chrystusa w dziele odkupienia człowieka. Pierwszy z nich: Matka Boża miłosierdzia wskazuje na litościwe, macierzyńskie serce skłaniające do okazywania miłosierdzia wobec ludzkości. Maryja budzi bowiem w ludzkich sercach nadzieję na Boże zmiłowanie i prowadzi do źródeł miłosierdzia. Zaś drugi tytuł: Matka Bożego miłosierdzia stanowi swoistą Ikonę, w której i przez którą objawia się światu wielkość, moc i bogactwo Bożego zmiłowania” – wyjaśnił.
Zaznaczył, że ostatnia pielgrzymka św. Jana Pawła II do Polski w 2002 roku była czasem Aktu zawierzenia świata Bożemu miłosierdziu wypowiedzianego w tej świątyni oraz Aktu zawierzenia Maryi, który mogliśmy usłyszeć w Kalwarii Zebrzydowskiej. „Te dwie formuły modlitewne są pomostem łączącym owe spojrzenia na Tę, która jest Matką Miłosierdzia. Ojciec Święty zwrócił się z modlitewną prośbą do Boga bogatego w miłosierdzie, by pozwolił wszystkim mieszkańcom ziemi doświadczyć ogromu miłosierdzia i w ten sposób na nowo odnaleźć prawdziwe źródło nadziei” – dodał.
Jak podkreślił, Maryja jako Matka Miłosierdzia, jest obrazem Bożego miłosierdzia dla ludzkości. Jej życie pełne jest przykładów oddania i miłości, które prowadzą do zbawienia. Jako matka Kościoła i wszystkich ludzi stała się Pośredniczką Bożego miłosierdzia. Jej rola pod Krzyżem, gdzie w milczeniu akceptowała cierpienie swego Syna, ukazuje jej pełne zrozumienie i akceptację Chrystusowego Krzyża jako kluczowego momentu chrześcijaństwa.
„Maryja przekonuje nas, że nie ma Chrystusa bez Krzyża, nie ma chrześcijaństwa i nie ma życia chrześcijańskiego bez Krzyża!” – stwierdził hierarcha i powtórzył, że choć pielgrzymka dobiega końca, „pełne zawierzenia tulenie się do Matki Miłosierdzia” powinno nadal trwać.
Podczas Mszy modlono się w intencjach Ojczyzny i wszystkich ludzi, prosząc o Boży pokój w miejscach dotkniętych wojną i nienawiścią. Modlono się o nawrócenie dla tych, którzy stracili wiarę.
Udział w pielgrzymce wzięło ponad 1200 osób – wiernych świeckich, kapłanów, kleryków i sióstr zakonnych.
Ostatniego dnia pielgrzymki, która rozpoczęła się 30 kwietnia, w sanktuarium św. Jana Pawła II bp Greger powitał zmęczonych, ale szczęśliwych pielgrzymujących diecezjan. W Centrum na Białych Morzach odmówiono Litanię ku czci św. Jana Pawła II oraz modlono się za jego wstawiennictwem w intencjach powierzonych pielgrzymom.
Z pątnikami biskup przeszedł do pobliskiego sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Po Koronce o godzinie 15.00 sprawował w łagiewnickiej bazylice Eucharystię. Przy ołtarzu z biskupem modliło się m.in. kilkudziesięciu księży z diecezji bielsko-żywieckiej.
Piesza pielgrzymka bielsko-żywiecka to jedyna tego typu diecezjalna inicjatywa w dziejach łagiewnickiego sanktuarium Bożego Miłosierdzia. W tym roku bielsko-żywieccy pielgrzymi szli w 7 grupach. Były to całe rodziny z małymi dziećmi, ale i osoby samotne, w średnim i podeszłym wieku.
Trasa pielgrzymki, która wyruszyła z hałcnowskiej bazyliki i po raz pierwszy zatrzymała się na Mszę w kęckim sanktuarium, prowadziła przez malownicze zakątki Małopolski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.