Drukuj Powrót do artykułu

Bp Greger: życie Jezusa zostało oddane, nie zabrane

02 kwietnia 2021 | 19:16 | rk | Żywiec Ⓒ Ⓟ

„Wydarzenie Golgoty nie było nieszczęsnym skutkiem rzymskiej egzekucji, ale ofiarą miłości. Życie Jezusa zostało nie tyle zabrane, ile oddane” – przypomniał bp Piotr Greger, który przewodniczył wielkopiątkowej liturgii na cześć Męki Pańskiej w konkatedrze Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Żywcu. Biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej przestrzegł, by nie odzierać znaku krzyża ze znaczenia religijnego i kultycznego.

Duchowny zauważył, że błędem jest redukowanie śmierci Chrystusa do splotu okoliczności historyczno-politycznych. „Mówiąc o śmierci Jezusa, zawsze trzeba mieć na uwadze ofiarniczy charakter tego wydarzenia. Wydarzenie Golgoty nie było nieszczęsnym skutkiem rzymskiej egzekucji, ale ofiarą miłości. Życie Jezusa zostało nie tyle zabrane, ile oddane” – podkreślił i zaznaczył, że Jezus oddał swoje życie z miłości.

Kaznodzieja stwierdził, że wielu na śmierci Jezusa od dawna próbuje zbić kapitał polityczny. „Pamiętamy wydarzenia sprzed kilku lat, kiedy znak krzyża stał się symbolem i zakładnikiem sporu wcale nie religijnego” – powiedział bp Greger. Dodał, iż zdarzało się, że z krzyżem na chorągwiach prowadzono wojny i podbijano narody., a obecnie są i tacy, którzy zawieszają krzyż na ścianie tylko ze względu na przywiązanie do tradycji albo jako znak kulturowy.

„Trzeba nam dziś w ten szczególny wieczór sprawę postawić jednoznacznie: nie wolno chrześcijanom godzić się, aby znak krzyża był odarty ze swego znaczenia religijnego i kultycznego – podkreślił duchowny. – Nie może być z naszej strony żadnego przyzwolenia na jakiekolwiek zachowania, w których dochodzi do dewaluacji czy pogardy wobec znaku Bożej miłości” – zaapelował biskup.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.