Bp Guzdek: Cieszmy się z nawrócenia i pojednania z Bogiem każdego człowieka

– Cieszmy się z nawrócenia i pojednania z Bogiem każdego człowieka – zachęcał podczas wielkopiątkowej liturgii Męki Pańskiej w Katedrze Polowej WP biskup polowy Józef Guzdek. Żołnierze, funkcjonariusze, pracownicy wojska, kombatanci i harcerze wzięli udział w nabożeństwie, podczas którego adorowali krzyż wniesiony do kościoła w asyście żołnierzy Żandarmerii Wojskowej.

Po Liturgii monstrancja z Najświętszym Sakramentem została przeniesiona do Kaplicy Katyńskiej, gdzie zlokalizowany został Grób Pański.

Opis Męki Pańskiej według św. Jana odśpiewali artyści Chóru Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Liturgia była transmitowana przez Radio Maryja.

W homilii bp Guzdek powiedział, że śmierć Chrystusa na krzyżu była pieczęcią potwierdzającą całe Jego nauczanie. – Jezus określił cel swojej ziemskiej misji w ten sposób: „Syn Człowieczy przyszedł szukać i zbawić to, co zginęło”. Ostatecznie potwierdził to na krzyżu, ratując w ostatniej chwili jednego ze skazańców. Łotr, który uznał swój grzech i okazał skruchę usłyszał znamienne słowa: „Jeszcze dziś będziesz ze Mną w raju” – powiedział.

Ordynariusz wojskowy przekonywał, że z Chrystusowego krzyża płynie przesłanie, o którym przypomniał także papież Franciszek w adhortacji Evangelii gaudium. – „Bóg nigdy nie męczy się przebaczaniem”. On na każdym etapie naszego życia pozwala nam zacząć od nowa. Każdemu pomaga odzyskać radość i nadzieję nieba. Nie uciekajmy przed Nim. Nigdy nie uważajmy się za straconych i ostatecznie przegranych, niezależnie od tego, co się wydarzyło, bądź wydarzy w naszym życiu. Uwierzmy, że Bóg czeka na każdego z nas, również wówczas, gdy jesteśmy wielkimi grzesznikami. Wtedy tym bardziej na nas czeka z wielką miłością i pragnieniem przebaczenia – zachęcał.

Biskup Guzdek zaapelował, aby w swoim nawróceniu naśladować „dobrego łotra”, który „zdążył skorzystać z Bożego miłosierdzia uznając swój grzech”. Prosił chorych i cierpiących o dar modlitwy wstawienniczej w intencji grzeszników, o ich nawrócenie i pojednanie z Bogiem. – Módlcie się zwłaszcza za tych, którzy niejednokrotnie przez wiele lat żyją w grzechu daleko od Boga, aby zdążyli do Niego powrócić – powiedział zwracając się do wiernych w katedrze i radiosłuchaczy.

Na koniec życzył, aby każde spotkanie z Ukrzyżowanym nauczyło nas dostrzegać w drugim człowieku „jaśniejsze czyny”. – Cieszmy się z nawrócenia i pojednania z Bogiem każdego człowieka. I pamiętajmy, że „Bóg nigdy nie męczy się przebaczaniem”. Niech to wielkopiątkowe nabożeństwo i adoracja krzyża pomogą nam tak przemienić nasze umysły i serca, aby w Roku Miłosierdzia, zapowiedzianym przez papieża Franciszka, prowadziły nas w stronę miłosiernych czynów – zakończył.

Po Liturgii Słowa rozpoczęła się adoracja Krzyża, najważniejsza część wielkopiątkowej liturgii. Krzyż wnieśli przed ołtarz katedry żołnierze Żandarmerii Wojskowej w asyście żołnierzy Batalionu Reprezentacyjnego Wojska Polskiego. Adorowali go najpierw biskup, kapłani, siostry zakonne i żołnierze, a następnie wszyscy zgromadzeni w świątyni wierni. Podczas adoracji Chór Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego wykonywał pieśni pasyjne.

Po Komunii monstrancja z Najświętszym Sakramentem została w asyście wojskowej przeniesiona do Kaplicy Katyńskiej, gdzie znajduje się Grób Pański. Podobnie jak w ubiegłych latach ma prostą, żołnierską formę. Nie ma w nim ozdób, na środku znajduje się usypana z piasku, skromna, żołnierska mogiła, na której złożono figurę Chrystusa. W kilku miejscach spod piasku wyrastają kwiaty. W centralnym punkcie, na cokole umieszczona jest monstrancja.

Szczególną wymowę ma otoczenie, w jakim złożona jest figura Chrystusa, czyli tabliczki z nazwiskami polskich oficerów i funkcjonariuszy zamordowanych w Katyniu i innych miejscach na Wschodzie. Dziś ma to szczególny wymiar z uwagi na obchodzoną 75. rocznicę rozpoczęcia mordu katyńskiego i likwidacji obozów jenieckich w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie.

Przed południem na Placu Marszała Józefa Piłsudskiego odbyły się uroczystości upamiętniające to wydarzenie.
Po zakończonej liturgii wierni przeszli pod kościół św. Anny, skąd o godzinie 20.00 wyruszyła Droga Krzyżowa ulicami Warszawy. W procesji uczestniczyli m. in. żołnierze, funkcjonariusze Policji, Straży Pożarnej i studenci.