Bp Guzdek: Wigilia Paschalna wzywa nas do pełnienia dobra

Życzę każdemu z Was, by spotkanie ze Zmartwychwstałym Jezusem – Nauczycielem dobrym – zaowocowało przede wszystkim pragnieniem pełnienia dobra – mówił w homilii podczas Wigilii Paschalnej w katedrze polowej biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek. Po liturgii ulicami Starego Miasta przeszła procesja rezurekcyjna, którą zakończyło wielkanocne błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem przed frontonem katedry polowej oraz pokaz sztucznych ogni.

W liturgii uczestniczyli generałowie WP, żołnierze wraz z rodzinami, funkcjonariusze Policji, Straży Miejskiej, Straży Granicznej i Służby Celnej, bractwo kurkowe, kombatanci, harcerze oraz licznie przybyli mieszkańcy stolicy. Obrzędy liturgiczne odbyły się z udziałem asysty wojskowej i sztandaru Wojska Polskiego.

Wigilia Paschalna rozpoczęła się od obrzędów związanych z błogosławieństwem ognia, tzw. liturgii Światła. Biskup polowy po błogosławieństwie naznaczył Paschał literami Alfa i Omega, w trzon świecy wbite zostały grona – znak męczeńskiej śmierci Chrystusa.

Poświęcony przez ordynariusza wojskowego ogień rozniecili żołnierze z Wojskowej Straży Pożarnej 10. Warszawskiego Pułku Samochodowego. Paschał, w asyście wojskowych i kapelanów, został wniesiony do pogrążonego w ciemnościach wnętrza katedry, gdzie świece zapalili od niego wierni.

Ks. ppłk Władysław Kozicki, proboszcz katedry wykonał Exsultet, starożytną pieśnią, przypisywaną św. Ambrożemu, która jest liturgicznym orędziem, głoszącym pochwałę ofiary paschalnej Chrystusa, sakramentu chrztu oraz dziękczynieniem za zmartwychwstanie Chrystusa i wybawienie ludzkości z grzechu.

Następnie rozpoczęła się rozbudowana liturgia słowa. Zabrzmiał hymn "Chwała na wysokości Bogu", oznajmiający Zmartwychwstanie Chrystusa.

Liturgia Wigilii Paschalnej odpowiada na pytanie czy warto być dobrym, takie było główne przesłanie homilii, którą wygłosił bp Józef Guzdek. – Jezus przeszedł przez życie, dobrze czyniąc, a jednak został skazany na śmierć i ukrzyżowany. To sprawia, że pytamy: czy w życiu warto być dobrym? Czy podążając drogą dobra nie trafimy na krzyż? – mówił bp Guzdek.

Ordynariusz wojskowy podkreślił, że także historia Polski pokazuje, jak wielu ludzi dobrych musiało "doświadczyć dramatu ukrzyżowania". Przywołał mord dokonany na oficerach II Rzeczpospolitej, którego wykonywanie rozpoczęło się w Wielki Piątek, 3 kwietnia 1940 roku; św. o. Maksymiliana Kolbe, zagłodzonego w Auschwitz, rtm. Witolda Pileckiego, gen. Augusta Fieldorfa "Nila" – żołnierzy niezłomnych, zamordowanych przez komunistycznych oprawców i bł. ks. Jerzego Popiełuszkę, zabitego przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa.

– Stąd natarczywie powraca pytanie: czy warto być w życiu dobrym? Jeśli będziesz dobry, zginiesz jak Chrystus, jak ojciec Maksymilian, jak żołnierze niezłomni, jak ksiądz Jerzy. A więc raz jeszcze: po co być dobrym? – pytał bp Guzdek.

Zdaniem bp Guzdka, to właśnie liturgia Wielkiej Soboty przynosi odpowiedź na to ważne pytanie. – Jezus – „Dobry Człowiek" zmartwychwstał – taka jest radosna nowina dzisiejszego święta. Ten, który przez całe życie był dobry, zmartwychwstał. A więc Dobra nie można zabić. Dobro zabite w piątek – w niedzielę z martwych powstanie. Dobro jest wieczne, ono ciągle zmartwychwstaje. Dobro jest jak to życie, które budzi się na wiosnę z zimowego snu. Życia zabić nie można. Nie można także zabić dobra – przekonywał.

Biskup polowy podkreślił, że Święta Wielkanocne przypominają o potrzebie pozostawania dobrymi. -Dobro jest w człowieku nieśmiertelne – powiedział.

Biskup Guzdek przypomniał słowa Cypriana Kamila Norwida, który pisał: „Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, Dwie tylko: poezja i dobroć… i więcej nic”. – Życzę każdemu z Was, by spotkanie ze Zmartwychwstałym Jezusem – Nauczycielem dobrym – zaowocowało przede wszystkim pragnieniem pełnienia dobra – zakończył bp Guzdek.

Po komunii świętej od Grobu Pańskiego w kaplicy katyńskiej ulicami Starego Miasta: Miodową, Kapitulną, Podwalem, Kilińskiego i Długą, wyruszyła procesja z monstrancją, którą niósł bp Guzdek. Procesji towarzyszyła Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego Pierwszy raz kompanię reprezentacyjną wystawiła Straż Miejska Miasta Stołecznego Warszawy. Melodię pieśni odgrywała Orkiestra Reprezentacyjna Wojska Polskiego. Tradycyjnie przy pomniku Jana Kilińskiego salut szablami oddali, członkowie bractwa kurkowego.

U wrót katedry polowej bp Guzdek udzielił wiernym pasterskiego błogosławieństwa i złożył świąteczne życzenia.
Proboszcz katedry, ks. ppłk Władysław Kozicki podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji uroczystości Triduum Paschalnego, a wiernym za liczny udział w nabożeństwach.

Uroczystość zakończył pokaz pirotechniczny przygotowany przez funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu i wojsko. Obchody Triduum Sacrum zakończyła, defilada Batalionu Reprezentacyjnego WP i Straży Miejskiej… oraz pododdziału sióstr zakonnych.