Bp Guzdek: żołnierzom poległym na misjach należy się taki sam szacunek, jak bohaterom II wojny

Żołnierzom, którzy polegli w czasie misji wojskowych należy się taki sam szacunek, jak bohaterom II wojny światowej – podkreślił biskup polowy Józef Guzdek. W intencji poległych i zmarłych żołnierzy podczas misji wojskowych poza granicami kraju modlono się w niedzielę w katedrze polowej Wojska Polskiego w Warszawie.

W uroczystościach wzięli udział minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, generałowie Sztabu Generalnego oraz dowódcy poszczególnych Sił Zbrojnych.

W homilii bp Guzdek podkreślił zaangażowanie polskich żołnierzy, którzy wielokrotnie stawali w obronie pokoju i bezpieczeństwa krzywdzonych, płacąc za to własnym życiem. – Nie możemy obojętnie i bezradnie przyglądać się dramatom dzieci, rodzin i starszych ofiar przemocy. Nie możemy pozwolić, by terroryzm uwięził serca nielicznych, którzy stosują przemoc, aby zadawać śmierć i ból wielu, tego uczy nas papież Franciszek – zwrócił uwagę kaznodzieja.

Podkreślił, że polskie społeczeństwo nie pozostało obojętne na cierpienia innych narodów. – Historia uczestnictwa Wojska Polskiego w misjach pokojowych i stabilizacyjnych poza granicami kraju trwa nieprzerwanie od ponad 60 lat – przypomniał i wymienił Koreę, Syrię, Wzgórza Golan, Liban, Bałkany, Egipt, Czad, Irak i Afganistan. – Wielu z nich zostało poszkodowanych i rannych, zaś 117 poległo na służbie, najwięcej w Afganistanie – 43 i w Iraku – 28 – przypomniał biskup polowy. Podkreślił, że nadszedł czas, aby upamiętnić ich trud i poświęcenie.

Przyznał, że pomoc materialna, którą otrzymywały rodziny poległych, jest ważna. Istotniejsza jest jednak świadomość, że towarzysze broni i środowisko wojskowe pamięta o tych, którzy razem z nimi byli na misjach, ale mieli mniej żołnierskiego szczęścia.

Bp Guzdek wyraził radość z otwarcia Centrum Weterana Działań poza Granicami Kraju. – Jest to wyraźny sygnał, że Armia nauczyła się brać odpowiedzialność za swoich żołnierzy, którzy powrócili z misji z ciężkim bagażem wojennych doświadczeń – stwierdził kaznodzieja.

Podkreślił, że tym, którzy przelali swoją krew, stając na straży bezpieczeństwa i wolności narodów, należy się taki sam szacunek, jak bohaterom z II wojny światowej odznaczonym orderem Virtuti Militari. – W sposób heroiczny wypełnili oni bowiem swoje powołanie strażnika bezpieczeństwa i wolności narodów. Do miejsc konfliktów zbrojnych udawali się nie z własnej woli, ale byli wysyłani przez polskie państwo, zatem obowiązkiem państwa jest i troska o nich, i o ich najbliższych – zaznaczył ordynariusz wojskowy.

Bp Guzdek zwrócił też uwagę, że troska o zachowanie pokoju spoczywa na wszystkich bez wyjątku. – Powinniśmy poczuć się posłani, aby wyjść na pierwszą linię frontu, na otwarte pole i stoczyć walkę z wrogami pokoju poprzez przebaczenie, dobroć i pokonanie wszelkich uprzedzeń. Trzeba nam zobaczyć w drugim człowieku bliźniego – podkreślił kaznodzieja.

W południe został odsłonięty i poświęcony pomnik Żołnierzy Poległych na Misjach i Operacjach Wojskowych Poza Granicami Kraju. Zainaugurowało swoją działalność także Centrum Weterana Działań poza Granicami Kraju, gdzie będą mogli otrzymać pomoc ci, którzy nadal zmagają się ze skutkami uczestnictwa w misjach wojskowych.