Bp Jamrozek: Dlaczego krzyż – znak ofiarnej miłości – jest nienawidzony i profanowany?
15 września 2019 | 09:03 | pab | Przemyśl Ⓒ Ⓟ
Dlaczego krzyż, który jest znakiem ofiarnej miłości, jest nienawidzony i profanowany? – pytał bp Stanisław Jamrozek w archikatedrze przemyskiej podczas Mszy św. rozpoczynającej wydarzenie „Przemyśl pod krzyżem”. – Dlatego, że krzyż kojarzy się z cierpieniem, chorobą, niesprawiedliwością, bezsilnością i śmiercią – stwierdził przemyski biskup pomocniczy.
Bp Jamrozek podkreślił, że Jezus przyszedł na świat nie po to, aby potępić ludzi, ale ich zbawić, dlatego Jego krzyż „jawi się dla nas zawsze jako znak odkupienia i najbardziej ofiarnej miłości”.
– Dlaczego jednak krzyż jest nienawidzony i profanowany? Dlaczego chce się go usunąć z naszego życia społecznego i publicznego? – pytał. – Dlatego, że krzyż kojarzy się z cierpieniem, chorobą, niesprawiedliwością, bezsilnością i śmiercią. Spoglądając na świat pełen zła, wielu pyta: dlaczego Bóg na to zło pozwala, dlaczego nie każe tych, którzy je popełniają. Kto jednak patrzy w ten sposób na krzyż, nie zobaczył jeszcze, że na nim objawiła się miłość, że to tutaj Bóg odkrył w pełni swoje prawdziwe oblicze. On nie unicestwił cierpienia, ale uczynił z niego drogę do pełnego szczęścia – wskazywał bp Jamrozek.
Kaznodzieja podkreślił, że „krzyż jest jedyną do nieba i wszyscy pragnący przebywania z Bogiem, powinni go wziąć i dźwigać, ale mając w perspektywie Chrystusa zmartwychwstałego”.
Po Mszy św. spod archikatedry wyruszyła droga krzyżowa ulicami miasta pod Krzyż Zawierzenia. Znajduje się on na wzgórzu Zniesienie i mierzy 22 metry wysokości. U jego stóp znajduje się 4-metrowa figura Jezusa Miłosiernego. Zostały one ustawione w 2000 r. jako upamiętnienie Roku Wielkiego Jubileuszu Chrześcijaństwa oraz aktu zawierzenia miasta Bożemu Miłosierdziu.
Krzyż do kolejnych stacji nieśli przedstawiciele przemyskich parafii. Przy Krzyżu Zawierzenia bp Jamrozek zawierzył Panu Bogu Przemyśl, Polskę i jej mieszkańców. – Będziemy bronić wartości, które są nam tak bardzo bliskie, będziemy bronić naszej wiary, bo wiara jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy. I dlatego chcemy w tej wierze wytrwać do samego końca, bo to prowadzi do zbawienia – mówił.
Obiecał modlitwę za wszystkich, którzy znieważają Boga i niszczą wartości chrześcijańskie. – Oddajemy Ci nasze miasto Przemyśl, naszą diecezję, wszystko, co nas stanowi, każdego z nas i nasze rodziny. Chcemy wyznać, że jesteś naszym Królem, naszym Panem – powiedział.
Dalsza część wydarzenia ma miejsce w znajdującym się przy Rynku kościele ojców franciszkanów. Tam odbywa się całonocne czuwanie i adoracja Najświętszego Sakramentu, które zakończyła niedzielna Msza św. o godz. 6.00 rano.
Podobne wydarzenia odbywały się również w innych miejscowościach archidiecezji przemyskiej w ramach inicjatywy diecezjalnej „Z różańcem pod Krzyżem”, która wpisuje się w ogólnopolską akcję „Polska pod Krzyżem”.
Organizatorem ogólnopolskiej akcji „Polska pod krzyżem” jest Fundacja Solo Dios Basta, która zainicjowała również „Różaniec do granic”. Centralne uroczystości odbyły się w sobotę we Włocławku.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.