Bp Jan Piotrowski i ks. Łukasz Zygmunt z wizytą pomocową na Ukrainie
28 marca 2023 | 21:44 | dziar | Kielce Ⓒ Ⓟ
W dniach 26-27 marca bp Jan Piotrowski oraz ks. Łukasz Zygmunt przebywali na Ukrainie z wizytą pasterską oraz z konkretną pomocą, związaną z kolejnym transportem humanitarnym z diecezji kieleckiej na Ukrainę. Biskup kielecki spotkał się z metropolitą lwowskim abp. Mieczysławem Mokrzyckim, odwiedził także różne wspólnoty i parafie.
– Bp Piotrowski odwiedził Ukrainę także jako Przewodniczący Komisji KEP ds. Misji. Podczas spotkania księża biskupi mieli możliwość rozmów dotyczących obecnej sytuacji Kościoła na Ukrainie, a także tego, jak skutecznie wspierać najbardziej potrzebujących i biednych – informuje ks. Łukasz Zygmunt, dyrektor duszpasterstwa diecezjalnego i rzecznik diecezji, który towarzyszył biskupowi podczas całej wizyty.
– Nasi sąsiedzi zza wschodniej granicy od ponad roku borykają się z tragedią wojny. Od samego początku diecezja kielecka jest bardzo mocno zaangażowana w pomoc uchodźcom oraz tym, którzy pozostali w ogarniętym wojną kraju – dodaje.
Sytuacja Kościoła katolickiego na Ukrainie nie jest łatwa. Lata prześladowań oraz inne uwarunkowania sprawiły, że wiele kościołów i wspólnot wymaga pomocy i wsparcia. Wojna jeszcze bardziej osłabia relacje międzyludzkie. Niemniej jednak, wielu kapłanów, sióstr zakonnych oraz świeckich angażuje się na rzecz ewangelizacji i wsparcia najbardziej potrzebujących.
– Księdzu arcybiskupowi Mieczysławowi Mokrzyckiemu bardzo zależy na odnowie Kościoła i dobrych relacjach między ludźmi różnych wyznań. Dostrzec można wiele nowych inwestycji, powstały nowe świątynie i zabudowania kościelne służące ludziom. Budowane są nowe klasztory z zapleczem dla biednych i potrzebujących. Nie brakuje nowych pomysłów oraz wyzwań duszpasterskich i humanitarnych – wyjaśnia ks. Łukasz Zygmunt.
Bp Jan Piotrowski odwiedził m.in parafię św. Jana Pawła II we Lwowie, której diecezja kielecka od początku wojny śpieszy z pomocą. Kilka tysięcy uchodźców ze Wschodu Ukrainy znalazło tam swój tymczasowy dom. Dziś dalej w tej wspólnocie mieszka wiele matek z dziećmi oraz osób starszych. Niedawno wybudowany został klasztor sióstr benedyktynek, w którym siostry już mieszkają i gdzie także biskup kielecki odbył spotkanie. Budowany jest również klasztor i dom dla bezdomnych, gdzie w tym roku mają przyjść z posługą siostry albertynki. W ostatnim czasie zbudowano także kościół Świętego Michała Archanioła, w którym posługuje kapłan z archidiecezji katowickiej.
Po przekazaniu darów z diecezji kieleckiej tym, którzy mieszkają we wspólnotach parafialnych i zakonnych na terenie Lwowa, biskupi nawiedzili katedry. Modlono się w rzymsko – katolickiej katedrze oraz w katedrze ormiańskiej we Lwowie. Biskupi odwiedzili także Kurię Archidiecezji Lwowskiej, obok której jest dawne, dość mocno zrujnowane i zabrane przez ówczesne władze seminarium duchowne. Budynek ten tylko w części został oddany i poddany jest gruntownym remontom. Ostatnio został wyremontowany i oddany do użytku pałac biskupów.
Od wybuchu wojny liczba mieszkańców Lwowa zwiększyła się do prawie 1 miliona. Wcześniej zamieszkiwało tu ok. 500 tys. ludzi. Uchodźcy ze wschodniej części Ukrainy znaleźli tu schronienie.
– Jest bardzo wiele potrzeb duchowych i materialnych. Widać wielkie zaangażowanie Kościoła katolickiego. Bez wsparcia z zewnątrz nie byliby w stanie udźwignąć tak wielu wyzwań. Ponad 220 kapłanów w archidiecezji lwowskiej troszczy się, by nikt nie został opuszczony. Potrzebna jest nieustanna pomoc, która z Lwowa przesyłana jest dalej, tam gdzie toczy się wojna – tłumaczy ks. Łukasz Zygmunt.
Zarazem wyraża wdzięczność każdej wspólnocie parafialnej diecezji kieleckiej za wsparcie: „za każdą modlitwę, cierpienie i ofiarowanie własnych krzyży w intencji pokoju na Ukrainie”. – Wielkie dzięki za każdy dar materialny i składane ofiary na ten cel. Pragniemy podziękować Caritas Kieleckiej oraz Bankowi Żywności za nieustanne dary rzeczowe i wspieranie konwojów humanitarnych – dodaje.
Od samego początku wojny także Dom dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie jest zaangażowany w pomoc dla Ukrainy. Placówka wypożyczyła busa, którym po raz kolejny w trakcie wyprawy na Ukrainę kierował druh Zdzisław Grzegolec z OSP Górno.
– Nie byłoby tych wyjazdów, gdyby nie pomoc tak wielu ludzi dobrej woli. W tej sytuacji sprawdza się tu powiedzenie afrykańskie, które często cytuje bp Jan Piotrowski: „Jeden palec nie myje twarzy” – podkreśla rzecznik diecezji kieleckiej.
Nadal można składać żywność długoterminową, środki czystości i świece w Kurii diecezjalnej w Kielcach. Zostaną one przewiezione bezpośrednio na Ukrainę.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.