Bp Janiak: Kościół potrzebuje ludzi, którzy będą przekazywać wiarę i święte tradycje
06 września 2015 | 20:27 | ek Ⓒ Ⓟ
– Kościół potrzebuje ludzi, którzy będą przekazywać wiarę i święte tradycje. To wszystko dokonuje się w rodzinie – mówił bp Edward Janiak podczas dożynek diecezjalnych. Biskup kaliski przewodniczył uroczystej Mszy św. dziękczynnej za tegoroczne plony w Sanktuarium św. Idziego w Mikorzynie. Uroczystość połączono z odpustem ku czci patrona parafii.
W homilii biskup kaliski dziękował rolnikom za to, że na polskich stołach nie zabraknie chleba. – Żniwa nie były łatwe. W tej spiekocie rolnicy ciężko pracowali, abyśmy i my w mieście mogli mieć chleb powszedni. Nie zawsze sobie zdajemy sprawę z tego, jak bierzemy kromkę chleba ile tam potu, ile trudu, a w ilu miejscach na świecie brakuje tego chleba powszedniego – powiedział bp Janiak.
Wskazał, że Kościół potrzebuje ludzi, którzy będą przekazywać wiarę i święte tradycje. „To wszystko dokonuje się w rodzinie. Tam człowiek krzepi swojego ducha. Bardzo trzeba dbać, żeby w rodzinie przekazać wrażliwość na drugiego człowieka” – mówił kaznodzieja.
Apelował do wiernych, aby zawsze stali na straży prawa Bożego. – Po Panu Bogu na pierwszym miejscu jest człowiek, który jest stworzony na obraz i podobieństwo Boże. Nie może tak być, że poddajemy prawo Boże do głosowania. Bóg zawsze upomni się o prawo naturalne i Boże, zwłaszcza dzisiaj o prawo do życia każdego człowieka – przekonywał hierarcha.
Zwrócił się też do rządzących, aby zabiegali o ty, by rolnicy w Polsce byli traktowani tak samo, jak rolnicy z innych krajów Unii Europejskiej. – Róbcie wy, rządzący wszystko, aby nasz rolnik w Polsce nie był gorzej traktowany jak inni. Róbmy wszystko, żebyśmy mieli te same prawa – powiedział bp Janiak.
Przed Mszą św. bp Edward Janiak oglądał wieńce z 33 dekanatów diecezji kaliskiej, które podczas Eucharystii poświęcił. Wraz z biskupem kaliskim modlili się m.in. przedstawiciele władz parlamentarnych i samorządowych oraz kilka tysięcy wiernych.
Uroczystości odpustowe w Mikorznie trwają 9 dni. Rozpoczęły się rekolekcjami 29 sierpnia, które prowadził ks. dr Maciej Krulak. W piątek, 4 września, wierni odprawili drogę krzyżową, a w sobotę, 5 września, przed figurą św. Idziego modlili się chorzy i osoby starsze, a także odbyło się błogosławieństwo małych dzieci, rodziców oczekujących potomstwa i małżonków. Parafianie i pielgrzymi mieli okazję posłuchać koncertu organowego w wykonaniu dra Jarosława Wróblewskiego z Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie. W Mikorzynie zagrał także zespół „Siewcy Lednicy”.
Sanktuarium św. Idziego w Mikorzynie potwierdził dekretem 4 września 1999 r. bp Stanisław Napierała. Tradycja mówi, że św. Idzi zjawiał się w tym miejscu, gdzie teraz stoi kościół. Pomagał ludziom w różnych sprawach. Od wieków w przekonaniu społeczeństwa św. Idzi w Mikorzynie – to miejsce święte. Kroniki podają, że np. w czasie zaborów przychodzili tu pielgrzymi z Wieruszowa, Wielunia, Sycowa, Oleśnicy, Trzebnicy – nie licząc całej południowej wielkopolskiej ziemi. W okresie letnim najwięcej ludzi przybywa na modlitwę. Z księgi wpisów wynika, że są z różnych stron Polski. Natomiast na tygodniowy odpust – zwłaszcza zakończenie – przyjeżdża kilka tysięcy wiernych.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.