Bp Jeż do nauczycieli: Bądźcie solą ziemi

By nauczyciele byli solą ziemi apelował do wychowawców biskup tarnowski Andrzej Jeż. Uroczysta Msza św. w grocie Matki Bożej z Lourdes w Porąbce Uszewskiej była głównym punktem XII Diecezjalnej Pielgrzymki Nauczycieli i Wychowawców Diecezji Tarnowskiej.

Nawiązując do hasła pielgrzymki „Być solą ziemi”, ordynariusz diecezji mówił o potrzebie wprowadzania w dzisiejszy świat „smaku”, czyli czytelnej treści ludzkiego życia i określonej hierarchii wartości według której jest ono kształtowane.

„Sól spełnia w naszym świecie potrójną funkcję: dodaje potrawom smaku, czyli nadaje im odpowiednią wyrazistość, chroni przed zepsuciem i skażeniem, a także konserwuje, czyli przedłuża ich żywotność, zachowując tym samym ich wartość. Świat smaków bez soli byłby mdły i pozbawiony wyrazu. Podobnie u ludzi, świat bez wyrazistych postaw i jasno określonych wartości byłby mdły, rozmyty, pogrążony w moralnym i intelektualnym zamęcie” – mówił biskup tarnowski.

Kaznodzieja wskazywał, że nauczyciele i wychowawcy uczestniczą w odpowiedzialnym procesie budowania harmonii oraz trwałych i zdrowych zasad w życiu młodych ludzi. „Gdyby nauczyciele zdradzili tę swoją misję, staliby się podobni do bloku zwietrzałej soli, bezużytecznej i godnej jedynie wyrzucenia i podeptania. To poruszający realizm ewangeliczny, niepozostawiający nam ani cienia złudzeń” – dodał.

Hierarcha apelował o świadectwo, gesty dobroci, miłosierdzia oraz o cierpliwość. „Uczniowie potrzebują nauczycieli – świadków, których postawa ma potężniejszą siłę oddziaływania niż setki wypowiadanych słów” – powiedział.

Bp Jeż ubolewał, że żyjemy w świecie, w którym wciąż jeden drugiemu zadaje rany. Wskazywał, że bardzo wyczuwalny jest głód współczucia, zrozumienia i życzliwości. „Bywa, że uczniowie nie znajdując tego w swoich domach, zwracają się właśnie do nauczycieli, których darzą zaufaniem. Im większy jest w nich głód gestów dobroci, zainteresowania i zrozumienia, tym mocniejszy także staje się ich krzyk, którym starają się zwrócić na siebie uwagę otoczenia” – dodał.
Zdaniem biskupa tarnowskiego, szkoła jest o tyle dobra, o ile jest „Nazaretem” – to znaczy, o ile stara się przekazywać wiedzę i jednocześnie wychowywać. „Uczniowie naprawdę potrzebują rzetelnej wiedzy, a przy tym ducha i mocy, nawet jeśli rzeczywistość czasem słabszej dyscypliny, pozornego braku otwarcia lub innych lekcyjno-wychowawczych problemów zdaje się sugerować co innego” – mówił.

Biskup tarnowski apelował, by w naszym społeczeństwie było więcej zaufania do nauczycieli i wychowawców, o ograniczenie narzuconej przez biurokrację sprawozdawczości oraz, by w procesie wychowania i kształcenia liczono się z wolą rodziców, pragnących, aby szkoła nauczała zgodnie z tradycją narodu.
„Dziękujmy Bogu, że doczekaliśmy czasów, w których polski dom, szkoła i Kościół mogą razem pracować, jednocząc swe siły we wspólnej trosce nad kształtowaniem młodego pokolenia, które jest nadzieją i przyszłością społeczeństwa” – powiedział bp Jeż.
Nauczyciele wysłuchali też wykładu ks. prof. Janusza Mastalskiego z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II oraz zobaczyli spektakl „Głos Niepokalanej" przygotowany przez Grupę Apostolską Parafii w Porąbce Uszewskiej.