Bp K. Ryczan: nie wolno podnosić ręki na rodzinę
07 sierpnia 2011 | 15:16 | pab Ⓒ Ⓟ
Nie wolno podnosić ręki na rodzinę – powiedział biskup kielecki Kazimierz Ryczan podczas nabożeństwa fatimskiego 6 sierpnia w Miejscu Piastowym. Podkreślił, że tylko w rodzinie młody człowiek nauczy się miłości i prawidłowego funkcjonowania.
„Rodzina jest darem, którego nikt nie może przeceniać. Nie wolno podnosić ręki na rodzinę. Nie można nagradzać rozwodzących się ani zachęcać do wolnych związków. Gdzie młody człowiek nauczy się miłości, kim jest ojciec i matka? Tylko w zdrowej rodzinie” – zauważył kaznodzieja. „Nie stawaj okoniem przeciwko losowi. Twój los jest w ręku Boga. Od ciebie nie zależy ani długość życia, ani pogoda, ani urodzaj owoców w sadzie. Po co się szarpiesz? Powtarzaj: «Bądź wola Twoja»” – przypomniał.
Zezwalanie na zabijanie nienarodzonych dzieci nazwał największym skandalem naszych czasów. Zauważył, że coraz słabiej jest kultywowana wspólna modlitwa w domu i uczenie dzieci praktyk religijnych.
„W ustawodawstwie Europy Bóg nie jest potrzebny, najważniejszymi wartościami są demokracja i tolerancja, szczególnie wobec zła. To, co religijne, spychane jest w sferę prywatną. Na ulicach i w szkołach zaczyna się pogański styl zachowania” – przestrzegał bp Ryczan.
Zachęcił do prowadzania dialogu, który pozwoli stworzyć lepsze warunki mieszkańcom naszego kraju. „Ojczyzny nie zbudują bezsensowne oskarżenia, kto jest bardziej agresywny, a kto mniej. Ojczyznę zbudować może braterstwo synów jednego narodu, dialog prowadzony w pokoju. Losy ojczyzny pozostają w rękach mądrego narodu i Bożej Opatrzności” – zaznaczył mówca.
Ordynariusz kielecki był gościem nabożeństwa fatimskiego, które w każdą pierwszą sobotę miesiąca odbywa się w Sanktuarium św. Michała Archanioła i bł. Bronisława Markiewicza w Miejscu Piastowym.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.