Bp Kaleta: każdy z nas potrzebuje powrotu do kochającego Ojca

Warto uświadomić sobie, że każdy z nas potrzebuje nawrócenia i powrotu do kochającego Ojca – mówił dzisiaj w miechowskiej bazylice bp Andrzej Kaleta podczas dnia skupienia szafarzy Eucharystii Komunii Świętej i lektorów.

W ramach spotkania uczestnicy wysłuchali dwóch konferencji o Kościele, które wygłosił dla nich ks. Dariusz Węgrzyn, a kustosz i proboszcz bazyliki Grobu Bożego, ks. Franciszek Siarek, udostępnił im Muzeum Ziemi Miechowskiej i zaprosił na posiłek.

W homilii bp Kaleta nawiązał do szczególnego miejsca dnia skupienia – czyli sanktuarium Grobu Bożego w Miechowie, gdzie „tajemnica Chrystusowego cierpienia i śmierci w sposób szczególny celebrowana w tej świątyni, zaprasza nas, abyśmy się w nią zanurzyli i napełnili mądrością krzyża, mądrością, która sięga dalej niż horyzont spraw ludzkich, przeżywanych na tej ziemi”.

Nawiązując do dzisiejszej Ewangelii o synu marnotrawnym, biskup zauważył, że ów syn „symbolizuje wszystkich ludzi, którzy ulegając grzechom bezmyślnie tracą wielki kapitał Bożej miłości”. Zaakcentował też motyw nawrócenia, przestrzegał przed postawą faryzejską i „uznawaniem siebie za lepszych”, co grozi także szafarzom i lektorom.

Przypomniał zarazem symbolikę obrazu Rembrandta „Powrót syna marnotrawnego”, a szczególnie zwrócił uwagę na wymowę dłoni. Zachęcał, aby w każdych okolicznościach pozostawali świadkami Ewangelii.

– Wydaje się, że niebezpieczeństwo, jakie grozi dziś nam, jako Kościołowi to zamknięcie się i trwanie w postawie złudnego zadowolenia, obojętności i lęku – mówił bp Kaleta. Przypomniał wezwanie do dawania świadectwa – „w sposób zwyczajny, nawet bez słów”. Szafarzy określił jako szczególnie wezwanych do przyjaźni i bliskości z Bogiem. Przestrzegał przed „zwątpieniem w wartości, z których wyrastamy i które o nas stanowią”.