Bp Kaleta: szczytem Miłosierdzia Bożego jest Pascha Pana
07 kwietnia 2024 | 13:30 | dziar | Kielce Ⓒ Ⓟ
Szczytem Bożego Miłosierdzia jest – przeżywana przez nas liturgicznie co roku – Pascha naszego Pana Jezusa Chrystusa, czyli Jego: Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie, zaś jedynym warunkiem skorzystania z owoców Miłosierdzia Bożego jest nasza wiara – powiedział dzisiaj bp Andrzej Kaleta, przewodnicząc uroczystości odpustowej w diecezjalnym sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Kielcach.
W homilii bp Kaleta analizował istotę Bożego Miłosierdzia. Jak przypomniał, Chrystus po zmartwychwstaniu spotykał się ze swoimi uczniami, których „wiara osłabła w zetknięciu z dramatem krzyża”.
– Znakiem rozpoznawczym tych spotkań – jak usłyszeliśmy w dzisiejszej Ewangelii – były przebite ręce i bok Jezusa oraz Jego uwielbione rany. Tak rozpoznali Go uczniowie i uradowali się – jak zaznaczył św. Jan – 'ujrzawszy Pana’. Tak też rozpoznał Go Tomasz, który, dotykając Jego ran, wyznał; 'Pan mój i Bóg mój’. Papież Benedykt XVI mówił kiedyś, że to: 'właśnie rany Zmartwychwstałego są dowodem zwycięskiej miłości’ – tłumaczył bp Kaleta.
Jak zaznaczył, dzisiejsza uroczystość to okazja, „by w sposób szczególny zanurzyć się w Bożym Miłosierdziu”, a Jezus „mówi do każdego z nas, jak wtedy do Tomasza”.
– Przez te słowa Jezus zdaje się mówić do każdego i każdej z nas: 'jeśli przeżywasz coś trudnego, dotknij moich ran’. Jeśli nie jesteś spokojny, jeśli jesteś zalękniona i strwożona tym wszystkim, co się dziś wokół ciebie dzieje, dotknij Jego ran. Jeśli przeraża cię ogrom bólu i cierpienia, dotknij Jego ran! Jeśli czujesz bezsilność, rozpacz, zwątpienie – dotknij Jego ran! Jeśli pragniesz przebaczenia i miłosierdzia – dotknij Jego ran – tłumaczył bp Kaleta. On, Jezus, jak mówił „pragnie uzdrawiać nas i znękaną ludzkość”, co obiecał św. Faustynie.
Biskup zauważył, że w kontekście współczesności, czasów „wolnego rynku, konkurencji, sukcesu, kariery, wygranej” sprawy takie, jak miłosierdzie są odsuwane na margines, odrywane od naszego serca.
Zachęcał do otwierania się na tajemnicę Bożego Miłosierdzia, analizował w jej kontekście pojęcie sprawiedliwości. – Biblijny ideał sprawiedliwości koncentruje się na człowieku, a nie na prawie. Sprawiedliwy jest najpierw Bóg, a Jego sprawiedliwością jest właśnie miłosierdzie, następnie za sprawiedliwego jest uważany ten człowiek, który jest miłosierny (…). W Biblii miłosierdzie jest sercem sprawiedliwości – tłumaczył.
Bp Kaleta przypomniał także, że wieczór zmartwychwstania stał się dla uczniów Jezusa również „wieczorem posłania”, a „uczniowie zostali posłani na świat, aby nieść orędzie przebaczenia”.
Wskazał na Maryję jako „niedościgłym wzór dotykania ran Chrystusowych w naszych cierpiących braciach i siostrach”.
W koncelebrowanej przez liczne grono kapłanów sumie odpustowej, o pięknej oprawie liturgicznej, wzięły udział tłumy wiernych.
Parafię Bożego Miłosierdzia na Czarnowie w Kielcach erygował 16 stycznia 1982 r. ówczesny biskup kielecki Stanisław Szymecki i niemal od razu rozpoczęto budowę kościoła. Proboszczem został ks. kan. Stanisław Sztafrowski. W 1986 r. bp Szymecki wmurował w ścianę kamień węgielny poświęcony przez Jana Pawła II na krakowskich Błoniach w 1979 r. Z kolei 5 marca w Roku Jubileuszowym nowy kościół na mapie Kielc poświęcił Prymas Polski kard. Józef Glemp.
4 listopada 2001 r. bp Kazimierz Ryczan erygował diecezjalne sanktuarium Miłosierdzia Bożego.
Świątynia ma 1,6 tys. m kw. powierzchni i może pomieścić 5 tys. osób. Zaprojektował ją prof. dr arch. Marian Sztafrowski z Politechniki Gdańskiej, brat pierwszego proboszcza parafii. Z kolei bratowa księdza – Krystyna Sztafrowska, wykonała projekt wnętrza. Wielka mozaika Chrystusa Miłosiernego na ścianie ołtarzowej jest dziełem prof. Anieli Kity z Politechniki Gdańskiej.
Obecnie parafia zlokalizowana na kieleckim osiedlu Czarnów liczy ok. 14 500 tys. wiernych, a jej proboszczem jest ks. dr Jerzy Ostrowski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.