Bp Kasyna: dialog z Bogiem ma być przeniknięty nie trwogą, ale miłością

Podczas dorocznych uroczystości odpustowych w najstarszym na Pomorzu Sanktuarium Maryjnym w Piasecznie, 10 września biskup pelpliński Ryszard Kasyna apelował o dialog w rodzinach. Fundamentem jest dialog z Bogiem, który „ma być przeniknięty nie trwogą czy obowiązkiem, ale przede wszystkim miłością”.

W słowie powitalnym kustosz sanktuarium ks. Andrzej Osowski podkreślił, że tegoroczne uroczystości łączą się z przygotowaniami do przyszłorocznego jubileuszu 50-lecia koronacji łaskami słynącej Figury Matki Bożej Piaseckiej. Obrzędu nałożenia koron 8 września 1968 roku dokonał ówczesny metropolita krakowski kard. Karol Wojtyła.

Przemawiając do około 20 tys. wiernych na wstępie homilii biskup Ryszard Kasyna powiedział, że w uroczystość głównego tytułu sanktuarium, Narodzenia NMP, „przynosimy Maryi nas samych; rodziny nasze, troski i kłopoty nasze, ale również naszą cześć dla Matki Chrystusa, kult wyrażony również pieśniami maryjnymi specjalnie w tym miejscu stworzonymi”.

Nawiązując do tekstów liturgicznych, hierarcha podkreślił, że pielgrzymi przybywają do Piaseczna, prosząc o pokój dla każdego człowieka.

„Gdyby nie wychowanie w rodzinie, Maryja nie powiedziała by swojego fiat”, mówił dalej kaznodzieja, akcentując rolę rodziny w budowaniu jedności i pokoju na świecie.

Bp Kasyna przypomniał, że pokój jest zależny od dialogu człowieka z Bogiem i ludzi między sobą. Szczególną rolę w uczeniu się dialogu ma atmosfera domu rodzinnego. Mimo różnych nowoczesnych form komunikacji „najważniejsza jest komunikacja słowna, czyli dzielenie się sobą przez rozmowę, modlitwę, przekaz informacji”, uczył biskup.

Biskup pelpliński mówił dalej o potrzebie używania właściwego języka w komunikowaniu się. Ma to być „język miłości, budujący więzi i bliskość; język, który buduje wspólnotę”.

Jako podstawę uczenia się dialogu hierarcha wskazał modlitwę. Ten dialog z Bogiem „ma być przeniknięty nie trwogą czy obowiązkiem, ale przede wszystkim miłością do Boga, który daje nam siebie”.

Bp Kasyna przypomniał również, że pokój buduje się przez dialog i solidarność społeczną. W tym miejscu kaznodzieja stwierdził: „zdaliśmy egzamin z solidarności i wrażliwości podczas ostatniej nawałnicy, która nawiedziła naszą diecezję”. Biskup dziękował za różnoraką ogromną pomoc diecezjan, którzy wspierają poszkodowanych wskutek sierpniowego huraganu.

Na koniec homilii biskup pelpliński wskazał na uśmiechnięte oblicze Madonny w piaseckim sanktuarium, dodając, że „Maryja zachęca nas do codziennego używania tego przekazu i tej formy dialogu, przez prosty, codzienny uśmiech skierowany do drugiego człowieka”.

Na uroczystości pielgrzymi przybywali już od soboty w grupach pieszych, na rowerach, konno, autokarami oraz indywidualnie. Dotarła także specjalna pielgrzymka osób niepełnosprawnych ze Skórcza, zorganizowana przez Warsztaty Terapii Zajęciowej Caritas Diecezji Pelplińskiej.

Obchody w Piasecznie potrwają do przyszłej niedzieli. Każdego dnia modlą się różne grupy stanowe. Swoje specjalne spotkania mają chorzy, dzieci i młodzież, kapłani.

Historia Sanktuarium w Piasecznie rozpoczyna się od połowy XIV wieku, gdy dokonał się cud uzdrowienia za przyczyną Maryi syna przybywającego tam smolarza. Liczne łaski i cuda zostały potwierdzone przez specjalne komisje powołane na przestrzeni wieków. Wśród czcicieli Madonny z Piaseczna był król Jan III Sobieski. Figura tylko raz opuściła świątynię, 6 czerwca 1999 roku, gdy została przewieziona do Pelplina, aby towarzyszyć Mszy św. sprawowanej wtedy przez św. Jana Pawła II.