Bp Kasyna: dostrzegając zło, nie wolno milczeć

Podczas Mszy św. koncelebrowanej w bazylice katedralnej w Pelplinie z okazji Środy Popielcowej biskup pelpliński Ryszard Kasyna zaapelował o stanięcie w prawdzie, że „nie jesteśmy doskonali”. Dodał, że „dostrzegając zło, nie wolno milczeć, bo w przeciwnym przypadku zło staje się zuchwałe”.

„Ludzie Kościoła pragną rozpocząć ten Wielki Post od modlitwy, od Eucharystii, od zewnętrznego znaku posypania głów popiołem, nie żeby ludziom się pokazać, ale przemieniać swoje serca” – mówił na początku homilii główny celebrans.

„Rozpoczynający się w Kościele Katolickim Wielki Post jest kolejną szansą by się zatrzymać, by pomyśleć o Bogu, o sobie, zapytać o swoją wierność Panu Bogu, Bożym przykazaniom, by pomyśleć o miłości”, kontynuował biskup.

Hierarcha zachęcał, żeby w Wielkim Poście „bardziej dostrzegać człowieka potrzebującego, nie tylko żyjącego obok nas, ale również obecnego w naszym życiu w dalszych relacjach”. Apelował, by dostrzec człowieka „w jego samotności, chorobie, jego nieszczęściu, w jego duchowym czy fizycznym cierpieniu, czy nawet dotkniętego wojną”.

Bp Kasyna zauważył, że „gest posypania głów popiołem przywraca naszemu myśleniu właściwy kierunek, odkrywamy na nowo kruchość, przygodność naszego ludzkiego istnienia oraz sens i cel naszego życia”.

Liturgia Środy Popielcowej przypomina, że „wszystko, co materialne w godzinie naszej śmierci upuścimy z naszej ręki i nic ze sobą nie zabierzemy”. „A dobry Pan Bóg będzie nas wówczas pytał o miłość” – dodał kaznodzieja.

Na okres Wielkiego Postu biskup pelpliński wskazywał szczególną potrzebę dostrzeżenia, że „nie jestem doskonały” a grzech „trzeba przezwyciężyć, pokonać”. Hierarcha jednocześnie apelował, że „dostrzegając zło nie wolno milczeć, bo w przeciwnym przypadku zło staje się zuchwałe”.

Mszę św. koncelebrował biskup pomocniczy Arkadiusz Okroj oraz prezbiterzy posługujący w instytucjach diecezji pelplińskiej.