Bp Kasyna: nie można budować ładu społecznego bez poszanowania tradycyjnych wartości

Nie można budować prawdziwego ładu społecznego bez poszanowania tradycyjnych wartości, bez wiary i bez Chrystusa – powiedział bp Ryszard Kasyna w najstarszym sanktuarium maryjnym na Pomorzu, w Piasecznie. Biskup pelpliński zaapelował też o ducha modlitwy rodzinnej i indywidualnej, gdyż od niej „zależy utrzymanie naszej wiary, jej rozwój, nasza miłość i nasze ludzkie wspólnoty”.

Wczoraj i dzisiaj przybywały do Piaseczna liczne piesze pielgrzymki. Kilka tysięcy pątników z diecezji pelplińskiej i elbląskiej przyszło wraz ze swoimi duszpasterzami. W niedzielnej sumie odpustowej przy tzw. „Studzience” wzięło udział około 25 tys. wiernych.

W homilii biskup pelpliński powiedział, że na uroczystości do Piaseczna „przynieśliśmy Maryi nadzieję, mimo utrapień i doświadczeń”. Stwierdził, że uczestnicząc w dorocznych uroczystościach odpustowych wierni przynoszą „duchowe ofiary i zwycięstwa, ale także cierpienia, bóle, wewnętrzne walki o dobro, bo to jest również wewnętrznym bogactwem człowieka, którego nie wolno zmarnować, lecz złożyć je przed obliczem Maryi, naszej Matki”.

Wskazując na cel udziału w odpuście piaseckim, hierarcha mówił, że „przyszliśmy tu w imię rodziny i dla rodziny”, dodając, że całe rodziny tradycyjnie odwiedzając w dniach odpustowych to sanktuarium, „szukają u Bożej Matki wsparcia i wspomożenia dla codziennych spraw”.

Przeprowadzając analizę zagrożeń, które dotykają współczesną rodzinę, kaznodzieja stwierdził, że „nie można budować prawdziwego, dobrego ładu społecznego, nie można tworzyć pięknych więzi międzyludzkich, bez poszanowania uniwersalnych, tradycyjnych wartości, bez wiary i bez Chrystusa”.

W nawiązaniu do czytanej w święto Narodzenia NMP ewangelii o genealogii Chrystusa, bp Kasyna powiedział, że „każdy z nas wchodzi w genealogię Jezusa” i jest zobowiązany do odtwarzania w sobie Bożego obrazu przez życie na wzór Chrystusa.

Przypominając współczesne postawy ludzkie, biskup diecezjalny wskazał na pogoń za sukcesem, co nie jest zawsze złe, ale potrzebne jest przekonanie, że „prawdziwy sukces to stawać się ciągle mądrzejszym, to poszerzać zakres swej wiedzy i stawać się coraz lepszym człowiekiem” w oparciu o wartości wiary i wzór samego Jezusa.

Hierarcha uwrażliwiał małżonków na życie, które „będzie zanurzone w miłości wzajemnej, cierpliwej, wyrozumiałej do końca”. Aby mogło się to realizować „trzeba, aby małżonkowie rozmawiali ze sobą, gdyż brak czasu na rozmowę ze sobą w rodzinie sprawia, że życie rozpływa się, brakuje w nim wspólnoty i miłości”.

Bp Kasyna zaapelował o wykorzystanie pobytu w takich miejscach jak Piaseczno na modlitwę w ciszy, aby „zjednoczyć się z Maryją, aby zjednoczyć się z Jej Synem, a także w sercu z drugim człowiekiem”. „Dla Boga trzeba mieć czas, bo jest to równocześnie czas dla każdego. Czas, który otwiera nam oczy na prawdę, że Bóg ma również czas dla nas” – powiedział hierarcha.

Hierarcha zaapelował też o dobrą modlitwę, gdyż od niej „zależy utrzymanie naszej wiary, jej rozwój, nasza miłość i nasze ludzkie wspólnoty a także od modlitwy zależy nasze otwarcie na drugiego człowieka”.

Piaseczno zawdzięcza swoją historię cudownemu uzdrowieniu syna smolarza w 1378 r. Mimo licznym zakazów, było to zawsze miejsce gorącej modlitwy o wolną Ojczyznę, także w czasie Kulturkampfu. Cudowną Figurę Maryi koronował w 1968 r. kard. Karol Wojtyła. Towarzyszyła ona papieskiej Mszy św. w Pelplinie w 1999 r.

Obchody odpustowe potrwają do przyszłej niedzieli. Każdego dnia licznie gromadzą się pielgrzymi na modlitwę. Przybywają różne grupy wiernych. Swój specjalny dzień mają, między innymi, rolnicy, niewiasty, chorzy, służba zdrowia, będą specjalne dni modlitw za rodziny, za Ojczyznę, za nauczycieli i kapłanów. W najbliższą sobotę da sanktuarium przybędzie młodzież z całej diecezji.