Bp Kasyna: z Jezusem Chrystusem rodzi się radość życia

Podczas pasterki w bazylice katedralnej biskup pelpliński Ryszard Kasyna mówił, że Święta Bożego Narodzenia są okazją do przeproszenia Boga, do dziękowania Mu i odkrywania w Chrystusie radości życia, gdyż „z Jezusem Chrystusem rodzi się i odradza radość” a „może ona być jedyną radością oszukanego przez świat ludzkiego serca”.

Mszę św. o północy biskup pelpliński koncelebrował z biskupem seniorem Piotrem Krupą i prezbiterami Pelplina. Na początku homilii powiedział: „Jeżeli Bóg zamieszkał między nami jako człowiek, to my mamy okazywać się ludźmi dla drugich ludzi, czyli być człowiekiem dla człowieka”. Swój apel kaznodzieja uzasadnił sytuacjami, w których „często omijamy się, nie dotykamy trudnych spraw, nie rozmawiamy, nie prowadzimy dialogu miłości”. Bp Kasyna wyraził nadzieję, że „te Święta mogą być okazją, żeby zrobić choć krok w stronę człowieka, którego Pan Bóg postawił na mojej drodze życia”.
Biskup pelpliński przypomniał słowa Adama Mickiewicza: „Wierzysz, że Bóg się zrodził w betlejemskim żłobie, lecz biada ci, jeśli nie zrodził się w tobie”. W tym kontekście hierarcha mówił: „nie wystarczy śpiewać kolędy, nie wystarczy łamać się opłatkiem, nie wystarczy składać sobie zewnętrzne życzenia, nie wystarczy wpatrywać się w żłóbek, trzeba aby rzeczywistość Bożego Wcielenia stała się rzeczywistością w każdym z nas”.

„Przyszliśmy w tę noc do świątyni, aby się modlić i wynagrodzić Bogu za tamten szczególny wieczór w Betlejem, kiedy w sercu Maryi mieszały się radość i smutek”, powiedział kaznodzieja. Bp Kasyna mówił, że „przyszliśmy, aby przeprosić za tamten wieczór w Betlejem, kiedy otwierały się przed Maryją drzwi, ale zamykały się natychmiast, kierowane ludzką i przyziemną mądrością, pragniemy przeprosić za tamtą obojętność, czujemy się w jakiś sposób winni za tamtych ludzi, za tamte zamknięte drzwi i za to, że żaden dom Jej nie przyjął”.

Przyglądając się współczesności, hierarcha mówił, że „dzisiaj sytuacja się zmieniła, gdyż w dzisiejszy wieczór to my pukamy do drzwi Maryi, gdyż wiemy, że to nie Maryja nas potrzebuje, ale my Jej potrzebujemy”.
Nawiązując do radości w Betlejem, gdy rodził się Zbawiciel, bp Kasyna podkreślił, że „i dla nas ta radość jest czymś wielkim i bardzo ważnym, gdyż może ona być jedyną radością oszukanego przez świat ludzkiego serca”. Kaznodzieja nawiązał do adhortacji papieża Franciszka „Ewangelii gaudium” i dodał, że „ta radość Ewangelii napełnia serca ludzi, którzy spotykają się z Jezusem, którzy pozwalają, żeby ich zbawił, bo wtedy zostają wyzwoleni od grzechu, smutku, od wewnętrznej pustki”. Biskup pelpliński zaakcentował, że „z Jezusem Chrystusem rodzi się i odradza radość” a w święta Bożego Narodzenia „przychodzimy do świątyni, ażeby za tę radość podziękować”.

Bp Kasyna zwrócił uwagę, że obecne modlitwa podczas pasterki jest również podziękowaniem za „Światłość, którą Maryja przyniosła”, gdyż „boimy się ciemności, w których lęgną się wszystkie potworności życia, boimy się potworności rozumu i ciemności ducha ludzkiego”.
Na koniec biskup pelpliński mówił: „Małe, taniutkie, kolorowe radości zostawmy małym dzieciom, a my weźmy sobie do serca radość przestronną, radość, która mieściła się w sercu Maryi i zachowajmy tę radość jako nasze bogactwo”.