Drukuj Powrót do artykułu

Bp Kaszak: polskie duchowieństwo musi być z polskim narodem

18 kwietnia 2019 | 13:45 | jc | Sosnowiec Ⓒ Ⓟ

Nie wolno nam opuścić narodu polskiego, chociażby nie wiem, jak nas przepędzano, na różne sposoby szykanowano i obrzydzano ludziom. Polskie duchowieństwo musi być z polskim narodem – mówił bp Grzegorz Kaszak w katedrze sosnowieckiej podczas Mszy Krzyżma św.

„Bóg powołuje kapłanów, bo zależy Mu na człowieku. Stwórca pragnie szczęścia dla każdego człowieka, dobrze życzy całemu światu. Niestety w naszej Ojczyźnie niektórym osobom zależy, i w tym celu podejmują różne zabiegi, by kościoły były puste, tzn. i bez księży i bez wiernych. O zgrozo, my już widzieliśmy takie działania mające na celu wyniszczenie duchowieństwa i opustoszenie kościołów z wiernych. Niech ci, którzy realizują ten plan, wiedzą, że jest to plan diabelski. (…) I jakież okazało się później to społeczeństwo, w którym zwalczano Kościół i na różne sposoby wykańczano księży? Okazało się ono cywilizacją śmierci, przepełnioną krzywdą ludzką i niesprawiedliwością na każdym kroku” – mówił biskup.

„Nie będzie szczęśliwego i sprawiedliwego społeczeństwa bez Boga przychodzącego na ziemię dzięki kapłanom: bez przebaczenia udzielanego w sakramencie pokuty i pojednania, w którym kapłan jest znakiem i narzędziem miłosiernej miłości Boga, bez modlitwy, którą kapłan zanosi do tronu Miłosierdzia Bożego za lud mu powierzony i cały świat. Czyli kapłan jest potrzebny także w naszej ukochanej Ojczyźnie” – powiedział biskup dziękując księżom oraz wiernym, którzy w okresie tegorocznego Wielkiego Postu szturmowali niebo postem o chlebie i wodzie i modlili się do św. Józefa o liczne i święte powołania kapłańskie dla diecezji.

„Apostołowie–pierwsi kapłani, co ukazują Dzieje Apostolskie, byli z ludem. I to jest nasza kapłańska misja pochodząca od samego Jezusa Chrystusa. Ludu opuścić nam nie wolno, jak to czynili najemnicy krytykowani przez naszego Mistrza za to, że w chwilach niebezpieczeństwa i trudności pozostawili tych, o których mieli dbać. Nie wolno nam opuścić narodu polskiego, chociażby nie wiem, jak nas przepędzano, na różne sposoby szykanowano i obrzydzano ludziom. (…) Polskie duchowieństwo musi być z polskim narodem” – zaapelował i dodał: „Drogi Kapłanie, pamiętaj, jeśli zdezerterujesz jak ten najemnik z Ewangelii, to wcześniej czy później dosięgnie cię Boża sprawiedliwość, bo walka toczy się o dusze”.

Biskup dziękował też księżom diecezji sosnowieckiej i katechetom świeckim za to, że „w trudnych chwilach nie opuścili polskich dzieci i polskiej młodzieży, tylko pomagali w przeprowadzeniu egzaminów gimnazjalistów i ósmoklasistów”. Apelował o uczynki miłosierdzia względem ubogich, życząc kapłanom ludzkiej życzliwości.

W czasie Eucharystii biskup wręczył dekrety ustanawiające nowych kanoników honorowych i gremialnych. Do sosnowieckiej katedry Wniebowzięcia NMP z kapłanami przybyli też ministranci, którzy przeżywali swoją doroczną pielgrzymkę.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.