Bp Krzysztof Włodarczyk: święci światłem dla wszystkich narodów oraz pokoleń

„Święci są i zawsze byli światłem dla wszystkich narodów oraz pokoleń” – mówił w katedrze bydgoskiej biskup Krzysztof Włodarczyk, dodając, że „wielkość, przyszłość narodu i świata zależy nie od głosicieli fałszywej «tolerancji, równości i postępu», ale od tych, którzy Ewangelię wcielili w życie i nią żyli”.

Ordynariusz diecezji przewodniczył Mszy św. dziękczynnej za beatyfikację bł. kard. Stefana Wyszyńskiego i bł. matki Elżbiety Róży Czackiej.

To, co dokonało się w niedzielę 12 września tego roku, było niezwykłym darem Bożej Opatrzności dla Polaków i świata. – Zauważmy jeszcze raz, że w trudnych czasach powojennych, otrzymaliśmy prawdziwych tytanów ducha – podkreślił bp Krzysztof Włodarczyk, wskazując na nowych błogosławionych oraz św. Jana Pawła II.

Dodał, że wszystko postawili na Maryję. – To był ich duszpasterski program dla narodu. W naszym trudnym „dziś” nie mamy lepszej drogi. Błogosławiony kardynał Wyszyński powtarzał: „wszystko zawierzyłem Maryi”. Tę drogę ukazuje nam również bł. matka Elżbieta Róża Czacka, która doświadczona ślepotą, doskonale potrafiła wykorzystać swoje talenty, poświęcając się całkowicie drugiemu człowiekowi. Zbudowała Laski, gdzie nie tylko jest opieka nad ociemniałymi, ale jakże wielu ślepych na duchu, otrzymuje światło wiary – powiedział.

Biskup Krzysztof Włodarczyk postawił pytanie: dlaczego wydarzenie z 12 września jest tak ważne dziś: dla Polaków w ojczyźnie i na całym świecie, nauczycieli, wychowawców? Zaraz potem nawiązał do dr. Wincentego Łaszewskiego i jego publikacji „Stefan błogosławiony Wyszyński”. – Naród otrzymał nowy wzór życia, bo wśród wielu orędowników w niebie, model błogosławionego kard. Stefana Wyszyńskiego jest dziś dla nas najbardziej aktualny i potrzebny. Sam kard. Wyszyński mówił: „Przyjdą nowe czasy, które będą potrzebowały nowych świateł, nowych mocy, a Bóg daje je w swoim czasie” – mówił.

Ordynariusz zadał kolejne pytanie: co zostaje dzisiaj z nauczania m.in. Prymasa Tysiąclecia? – „Nie wystarczy w Boga wierzyć, trzeba jeszcze Bogu zawierzyć!” – powtarzał kardynał. „Trzeba umieć «wybaczyć» Bogu, że działa, jak chce, choć nas to boli.” – tłumaczył. „Ufam kierowniczej łasce Bożej i wiem, ile przez nią zyskuję. Nie pytam: za co i dlaczego, bo ufam. Wystarczy mi mądrość, dobroć i miłość Boga jako sprawdziany wszystkiego, co mnie spotyka. Zresztą, czemu mam wszystko wiedzieć i rozumieć? Gdzież wtedy byłoby miejsce na ufność?” – cytował, wskazując ponownie na Maryję, a także na aspekty życia w prawdzie i miłości przebaczającej.

Podczas uroczystości z udziałem duchownych, konsekrowanych, przedstawicieli ruchów, stowarzyszeń, wiernych diecezji, do katedry zostały wprowadzone relikwie pierwszego stopnia bł. Stefana Wyszyńskiego. Biskup ordynariusz dokonał również poświęcenia obrazu z wizerunkiem nowego błogosławionego, który został umieszczony w prezbiterium.