Bp Libera do księży: potrzebujemy nawrócenia pastoralnego

O tym, że księża potrzebują nawrócenia pastoralnego mówił bp Piotr Libera w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. Krzyżma w Wielki Czwartek w bazylice katedralnej w Płocku. Wzięło w niej udział kilkuset księży z diecezji; w trakcie tradycyjnie miało miejsce pobłogosławienie olejów świętych i konsekracja krzyżma.

„Głęboka prawda o nas samych, o naszym powołaniu, jest taka, że jesteśmy niejako rozpięci pomiędzy wybraniem a Bożym miłosierdziem. Nie wolno nam jednak poprzestać na tej świadomości. Nie pozwala nam na to słowo Boże, w które co rok podczas tej Mszy wsłuchujemy się: `Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę`” – przypominał bp Libera.

Powoływał się na papieża Franciszka, który kładzie akcent na „nawrócenie pastoralne”. Ojciec Święty prosto i dobitnie stwierdza bowiem, że jeśli kapłani chcą być wierni swemu powołaniu, muszą odejść od „duszpasterstwa nastawionego na konserwowanie istniejącego jeszcze do niedawna społeczeństwa – społeczeństwa, złożonego niemal w stu procentach z osób wierzących”. Muszą to zrobić, ponieważ takie społeczeństwo prawie już nie istnieje.

„Piękna, nostalgiczna `christianitas`, w której wszyscy szli do kościoła, liczyli się z moralnością chrześcijańską, z czcią odnosili się do sutanny, niemal rozpadła się. Owszem, są jej okruchy, są wspólnoty w rodzaju kół żywego różańca czy rodziny Radia Maryja; w świeckich mediach ma ona jeszcze swoje `okienka`, ale w dominującej kulturze – subkulturze – anty-kulturze, w wielu miejscach pracy, w środkach komunikacji, nawet w rodzinach, gdzie ludzie wstydzą się mówić o wierze, o Chrystusie – ona już nie istnieje” – komentował biskup płocki.

Podkreślał, że papież Franciszek wymaga od księży „duszpasterskiego nawrócenia”. Podejmując je, muszą oni szczerze odpowiedzieć sobie na pytanie, czym jest Kościół: „instytucją, która przyjmuje interesantów czy też matką, która szuka zagubionej owcy?”. Pytał też, czy po pierwszych Komuniach świętych w parafiach, rekolekcjach, bierzmowaniach i wizytacjach, nie rodzi się w kapłanach niepokój, że owszem wszystko odbyło sprawnie, praktycznie i estetycznie, ale że „tak naprawdę załatwiliśmy interesantów, a nie spotkaliśmy, nie zrodziliśmy uczniów”.

Zastanawiał się też, czy nie występuje zbyt duża koncentracja na porządku, obrzędach, sprawach materialnych i formalnych. Często jest bowiem tak, że osoby, którym udzielono sakramentów, nie czują się do niczego wezwane, powołane.

„Franciszek ma rację: będziemy `buksować`, będziemy w szybkim tempie zbliżać się do tak krytykowanego Zachodu, jeśli nie uda się nam zaszczepiać w ludziach pasji Królestwa Bożego, pasji Ewangelii, pasji do naśladowania w codziennych decyzjach Pana; jeśli nie będziemy dbać o to, żeby coś w nich zapaliło się; żeby przeobrazili się w uczniów Chrystusa” – zauważał bp Libera..

„Nawrócenie pastoralne` następuje wtedy, gdy wychodzimy z modelu, w którym tylko czeka się na tzw. interesantów. W Kościele Jana XXIII, Jana Pawła, Franciszka nie ma interesantów, jest dużo ciepła, otwartych szeroko ramion i dystansu do siebie. W Kościele tym odrzuca się grzech, ale kocha grzesznika, przygarnia się go w jego sytuacji i ofiaruje mu zbawienie, które nie jest naszym darem, naszą łaską, ale darem, łaską Chrystusa. Taki Kościół przyjmuje, kocha, rozumie, leczy zranienia jak matka” – głosił bp Libera.

Dodał też, że papież Franciszek ostrzega przed rozwojem „psychologii grobu, która stopniowo zamienia chrześcijan w muzealne mumie”, przed pokusą światowości, wyrażającą w szukaniu kontaktów z wielkimi tego świata, a unikaniu ubogich, zagubionych, poranionych. W tym przypadku podstawowym warunkiem jest nawrócenie, przejrzystość i „bycie z Jezusem jako przyjacielem”.

Podczas wielkoczwartkowej Eucharystii kapłani diecezji płockiej odnowili swoje przyrzeczenia. Tradycyjnie pobłogosławiony został olej chorych, olej katechumenów oraz konsekrowane krzyżmo, służące do namaszczania nowo ochrzczonych, bierzmowanych i udzielania sakramentu święceń. Po Eucharystii jej uczestnicy wzięli udział w kapłańskiej agapie w Opactwie Pobenedyktyńskim.

W Eucharystii i spotkaniu kapłańskim w Płocku wziął udział biskup pomocniczy Roman Marcinkowski, około 300 księży z diecezji płockiej, kanonicy obu kapituł: płockiej i pułtuskiej, księża studenci, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego z gronem profesorskim, siostry i bracia zakonni oraz wierni świeccy, reprezentujący ruchy i stowarzyszenia kościelne z terenu diecezji.