Bp Libera do neoprezbiterów: troszczcie się o ducha i sumienia Polaków

„Macie się troszczyć o ducha i sumienia Polaków. Wytrwale uczcie ich pomnażania dobra i nazywania zła złem” – mówił bp Piotr Libera 9 czerwca do neoprezbiterów zgromadzonych w katedrze płockiej, gdzie udzielił im święceń kapłańskich. W uroczystości licznie uczestniczyli profesorowie płockiego Seminarium, duchowieństwo, siostry zakonne i rodziny nowo wyświęconych księży.

„Uczcie się Jezusowym, ewangelicznym wzrokiem patrzeć na sprawy tego świata. Jak wielką pracę wykonują kapłani, ucząc czystości intencji, piękna duszy, prostoty serca, szczególnie w sakramencie pokuty i pojednania! Ani świat, ani ci, którzy dzisiaj tak chętnie kłaniają się bożkom o imionach: popularność, sondaże, sukces wyborczy, tego nie dostrzegą. Nie zważając na to, kształtujcie czułą tkankę sumień; nie dajcie wmówić Polakom, że są szczególnymi ksenofobami, antysemitami czy potworami w rodzinach, ale też wytrwale uczcie pomnażania dobra i nazywania zła złem” – wzywał nowo wyświęconych księży bp Libera.

Prosił, aby docierając do młodych byli „strażnikami poranka”. Przecież Kościół od dawna wie, że „młodym najskuteczniej niosą Jezusa młodzi”. Aby szukając nowego języka, także języka nowych mediów, Internetu, uczyli młodych, jak „nie zamykać się w świecie wirtualnym, nie uciekać przed normalnymi relacjami: rodzinnymi, przyjacielskimi, sąsiedzkimi, braterskimi, jak być świadkami miłości, która nie koncentruje się na sobie” i nie wykorzystuje drugiego do „wyładowania swojej zmysłowości”. Podkreślał, aby uczyli „zadziwienia tajemnicą, dostrzegania piękna oczu dziecka i gotyckiej katedry, wsłuchania się w ciszę świątyni”.

Biskup płocki zwracał się do neoprezbiterów z apelem, aby w ich słownictwie nie istniało słowo „sukces” i „kariera”; aby nie poddawali się „faryzeizmowi i rutynie” i jak najczęściej chodzili w sutannie i w koloratce: „Znajcie swoją wartość, ale nie daj Boże, aby kapłaństwo służyło wam do zajmowania `pierwszych krzeseł`, do ulegania pokusie przebiegłości i wiary w ludzkie układy. Jest z pewnością znakiem czasu to, że ludzie nie lubią u swoich księży wynoszenia się, wielkich słów o poświęceniu, ale chcą, żebyśmy ich rozumieli” – mówił hierarcha.

Zwracał się do neoprezbiterów, by byli prawdziwymi sługami Ewangelii, swoją pracę traktowali poważnie i każdego dnia odnawiali decyzję, którą podjęli w dniu święceń – decyzję, która z powodu zmęczenia lub innych trudnych doświadczeń „nieraz upodobni się do codziennego dźwigania krzyża”. Prosił, by byli przy tym „jednoznaczni, czyści i otwarci na Boże miłosierdzie”, wiernie sprawowali Liturgię Godzin, znajdowali czas na adorację Najświętszego Sakramentu.

Nowi prezbiterzy rozpoczną pracę duszpasterską od 1 lipca, w ramach zastępstw wakacyjnych. Na nowe placówki duszpasterskie w diecezji płockiej zostaną skierowani w miesiącu sierpniu. W najbliższą niedzielę będą przewodniczyć Mszom św. prymicyjnym w swoich rodzinnych parafiach.