Bp Libera: krzyż jest wciąż potrzebny rodzinom

O tym, że krzyż jest wciąż potrzebny w życiu rodzin i społeczeństw, mówił bp Piotr Libera 8 lipca w Bulkowie, w diecezji płockiej. Dokonał tam aktu poświęcenia stacji Drogi Krzyżowej w postaci kapliczek. Zostały one usytuowane na placu po kościele parafialnym, zniszczonym w 1941 r. przez Niemców.

Podczas uroczystości w parafii Świętej Trójcy w Bulkowie, bp Libera okadzał i poświęcał każdą z czternastu stacji Drogi Krzyżowej, zbudowanej na placu po byłym, już nieistniejącym kościele. Dziękował parafianom i proboszczowi parafii ks. kan. Stanisławowi Sadłowskiemu za podjęte dzieło. Przypomniał, że Droga Krzyżowa jest popularnym, polskim nabożeństwem, które jest sprawowane „z miłości do Męki Pańskiej”.

„Święcimy dziś tę Drogę Krzyżową, ponieważ wciąż potrzebujemy krzyża, w życiu rodzinnym, zawodowym, w życiu społeczeństw. Dobrze się stało, że macie swoje stacje Drogi Krzyżowej, gdzie można utożsamiać swe smutki z troski z Męką Pana Jezusa”, zwracał się do parafian z Bulkowa.

Ks. kan. Stanisław Sadłowski, proboszcz parafii Świętej Trójcy w Bulkowie przypomniał, że poprzedni kościół parafialny został rozebrany przez Niemców w czasie II wojny światowej w 1941 r. Od tamtego czasu wierni pragnęli, by to miejsce zachowało swój szczególny charakter. Tak zrodził się pomysł zbudowania Drogi Krzyżowej.

„To miejsce ma swoją dramatyczną historię – podkreślał ks. Sadłowski. – W czasie wojny Niemcy z jednego z głównych drewnianych filarów kościoła zrobili szubienicę, na której w Bodzanowie wykonywali wyroki śmierci na Polakach. Dwa lata temu, na placu po kościele, ustawiona została figura Chrystusa Frasobliwego. Rozważamy przy niej nasze smutki i łzy, i łączymy ją z Męką Pańską. Dla wielu osób to miejsce zadumy i modlitwy. Nowa Droga Krzyżowa łączy stary kościół z nowym kościołem, łączy tradycję z teraźniejszością” – podkreślał gospodarz miejsca.

Wspominał także, że w dzieło powstania Drogi Krzyżowej zaangażowanych było wiele osób, w tym parafianin Mieczysław Józwiak, który chciał, by plac po starym kościele był „miejscem świętym i szczególnym”.

Opiekę nad poszczególnymi stacjami zobowiązały się sprawować rodziny oraz całe wsie, leżące na terenie parafii Bulkowo.