Bp Libera odwiedził polskich duszpasterzy w Norwegii

Biskup Piotr Libera w dniach 17-21 lutego przebywał z wizytą duszpasterską w Norwegii. Odwiedził dwóch księży z diecezji płockiej, pracujących wśród norweskiej Polonii. „Przed Kościołem w Norwegii stoi wiele wyzwań. Tutejsze realia są odmienne od polskich” – komentował bp Libera. W programie wizytacji biskupiej znalazły się Msze św. w kościołach i kaplicach oraz spotkania z Polonią. W Norwegii żyje około 130 tys. Polaków, stanowią oni 48 proc. tamtejszych katolików.

Bp Piotr Libera odbył wizytę pasterską do Norwegii, aby poznać pracę i życie codzienne dwóch księży z diecezji płockiej. Towarzyszył mu wikariusz generalny i kanclerz kurii ks. prał. Mirosław Milewski. Duchowni najpierw gościli w parafii pw. św. Klary w Kongsvinger – jej administratorem jest ks. Wojciech Zaleśkiewicz. W Norwegii pracuje on od 2011 roku.

Z kolei ks. Janusz Zakrzewski pracuje w Norwegii od 2010 roku. Jest proboszczem parafii pw. Matki Bożej w Lillehammer, leżącym w odległości 200 km na północ od Oslo. Parafia ta liczy ok.1,9 tys. osób, z czego 1 tys.stanowią Polacy. Ks. Zakrzewski mówi po norwesku, dlatego służy także duszpastersko katolikom norweskim. Biskup płocki miał okazję uczestniczyć we wspólnej Eucharystii oraz spotkać się i rozmawiać z tamtejszą radą parafialną oraz Polonią. Parafię czeka duże wyzwanie, bowiem za kilka miesięcy rozpoczyna przebudowę kościoła parafialnego.

W Lillehammer, otoczonym górami i najdłuższym jeziorem w Norwegii (100 km), w którym w 1994 roku odbyły się igrzyska olimpijskie, bp Libera miał okazję obejrzeć wioskę olimpijską i kompleksy sportowe, wraz z trasami biegowymi i zapleczem dla amatorów biegania. Szczególnie malowniczo przedstawiały się one w otoczeniu skandynawskiej zimy.

Natomiast w czasie pobytu w Oslo biskup diecezji płockiej zwiedził kurię biskupią i katedrę z relikwiami św. Olafa – patrona Norwegii. W godzinie miłosierdzia polscy duchowni odmówili tam Koronkę do Bożego Miłosierdzia i adorowali Najświętszy Sakrament. Modlitwą objęto księży misjonarzy, rodaków mieszkających w tym kraju, a także intencje Kościoła i papieża Franciszka.

Polskiego biskupa spotkała w katedrze miła niespodzianka: znajdował się tam śpiewnik „Abba Ojcze” autorstwa ks. Hieronima Chamskiego, kapłana diecezji płockiej oraz tablica z ogłoszeniami parafialnymi dla Polaków. W „ojczyźnie wikingów” żyje i pracuje około 130 tys. Polaków, stanowią oni 48 proc. wszystkich katolików w Norwegii.

Praca polskich księży jest dobrze oceniana przez katolików norweskich, a przede wszystkim bardzo im potrzebna „Nasi księża umiejętnie weszli w to niełatwe środowisko, składające się z katolików polskich, ale także pochodzących z Filipin, Pakistanu czy Sri Lanki. To bardzo specyficzny Kościół – stwierdził bp Libera. – Rodzi to potrzebę budowy wspólnoty parafialnej wśród ludzi z różnych kręgów kulturowych – komentował hierarcha.

Jego zdaniem obecność wśród Polonii księży z ojczyzny integruje wspólnotę parafialną. Duchowni niejako podążyli za Polakami, którzy wyemigrowali za pracą. Parafia z polskim księdzem, to punkt odniesienia dla tej społeczności. „Realia norweskie odbiegają od rzeczywistości polskiej, ale bez wątpienia istnieje tam potrzeba pierwiastka duchowego. Tutejsze świątynie zaczynają wypełniać się wierzącymi, także konwertytami przechodzącymi na katolicyzm. Księżom nie brakuje tu pracy, przed nimi wiele wyzwań, także językowych, ponieważ język norweski jest trudnym językiem. Aby jednak nieść dobrą nowinę o zbawieniu, konieczna jest jego znajomość” – dodał biskup płocki.

Relacje z pobytu bp. Libery w Norwegii na bieżąco umieszczane były na Facebooku na profilu diecezji płockiej.