Bp Lityński do maturzystów: idźcie w przyszłość z silną wiarą

Już po raz 38. odbyła się diecezjalna pielgrzymka maturzystów na Jasną Górę. Ponad tysiąc abiturientów z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej ofiarowało egzamin dojrzałości, swoje decyzje i wybory Matce Bożej Częstochowskiej. Młodzieży towarzyszył bp Tadeusz Lityński.

„Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” – to hasło przewodnie tegorocznej pielgrzymki. Mszy św. w częstochowskiej bazylice przewodniczył bp Tadeusz Lityński. – Historia Apostoła Tomasza stanowi pouczenie skierowane do chrześcijan wszystkich wieków, którym nie było dane spotkać na swojej drodze Jezusa Chrystusa – podkreślił bp Lityński.

– Mówi się o św. Tomaszu Apostole „niewierny”. Ale czy jest on tylko patronem niedowiarków? Myślę, że jest również patronem tych, którzy bardzo chcą „dotknąć” Boga żywego. Z jakim pragnieniem przybywasz dziś na Jasną Górę, do miejsca w którym od wieków wznosi się do Boga modlitwa milionów Polaków – mówił biskup.

„Czy chcesz dziś dotknąć Boga żywego, czy masz siłę uwierzyć nie szukając zarazem tysiąca dowodów?” – zapytał młodzież biskup. – Wiara Tomasza była momentami krucha, różne sytuacje wystawiały ją na próbę, ale była to wiara, która się rozwijała, nie zatrzymywała w miejscu – zaznaczył.

Pasterz diecezji odniósł się bezpośrednio do sytuacji maturzystów. – W trzecim roku nauki, mamy w zasadzie wszystko opanowane, znamy dobrze nauczycieli i ich mocne i słabe strony. Mamy taką życiową stabilizację. Ale już wiemy, że to nie będzie trwało wiecznie. Przyjdzie ten maj i tak wiele się zmieni. A jakie ciśnienie będzie w maju na moją osobę. Jak sobie z tym poradzić? – zastanawiał się bp Lityński.

– Odpowiedź Jezusa: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem” nie wyjaśnia wszystkiego. To raczej wezwania do zaufania mimo niepewności. Nie da się wszystkiego wiedzieć. Wiara ma w sobie coś ze skoku w ciemność, jest ryzykiem drogi w nieznane. Drodzy Maturzyści! Myślę, że ta pielgrzymka jest wpisana w pytanie o przyszłość. Nie dotyczy to tylko matury, ale wielu innych życiowych egzaminów. Idźcie w przyszłość z silną wiarą wołając za św. Tomaszem: „Pan mój i Bóg mój!” przypominając sobie, że to Zmartwychwstały Chrystus jest dla nas drogą, prawdą i życiem – dodał.