Drukuj Powrót do artykułu

Bp Lityński: Miłości Jezusa nie da się zamknąć w murach świątyń

30 maja 2024 | 12:42 | kk | Gorzów Wielkopolski Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Karol Porwich/East News

– Miłości Jezusa nie da się zamknąć w murach świątyń! Ona pragnie wychodzić do świata, pragnie wychodzić w nas i przez nas, pragnie być dzielona! – powiedział bp Tadeusz Lityński podczas procesji eucharystycznej w Gorzowie Wlkp.

Gorzowska procesja wyruszyła po Mszy św. w katedrze i przeszła ulicami Chrobrego, Jagiełły, Warszawską, Sikorskiego i zakończyła się homilią i błogosławieństwem na placu przed katedrą.

Na wstępie bp Tadeusz Lityński podkreślił, że obecność Jezusa Chrystusa w sakramencie Eucharystii jest obecnością realną i rzeczywistą. – Jego żywa obecność ma nas mobilizować do postawy wierności Jemu, do właściwego patrzenia na całą rzeczywistość i na cały świat i do przemieniania swego serca i życia – mówił biskup.

Boże Ciało to okazja do refleksji, jakie miejsce zajmuje Jezus Chrystus w naszym życiu. – Ile czasu Mu poświęcam w ciągu całego dnia, w ciągu tygodnia, w ciągu miesiąca? Czy chętnie nawiedzam kościół i adoruję Najświętszy Sakrament? Czy po prostu mam czas dla Boga, tak jak On ma czas dla mnie: każdego dnia i o każdej porze! – zauważył kaznodzieja.

Bp Lityński przypomniał również, że pierwszym sposobem wyrażania miłości jest fizyczna obecność w życiu tych, których kochamy. – Kochać to być obecnym – mówił hierarcha. – Dlatego dzisiaj, w tej procesji eucharystycznej wyszliśmy na ulice Gorzowa, aby przypomnieć sobie o naszym powołaniu, którym jest eucharystyczny styl życia! Miłości Jezusa nie da się zamknąć w murach świątyń! Ona pragnie wychodzić do świata, pragnie wychodzić w nas i przez nas, pragnie być dzielona! – dodał.

Na zakończenie biskup przypomniał słowa św. Jana Pawła II z 2 czerwca 1997 roku z Gorzowa: „Bracia i siostry, w naszych czasach, gdy nie potrzeba już świadectwa krwi, tym bardziej czytelne musi być świadectwo codziennego życia. O Bogu winno się świadczyć słowem i czynem, wszędzie, w każdym środowisku: w rodzinie, w zakładach pracy, w urzędach, w szkołach, w biurach. W miejscach, gdzie człowiek się trudzi i gdzie odpoczywa. Winniśmy wyznawać Boga”, a potem dodał: – Nasze powołania, codzienne zadania i obowiązki, jako matki, ojca, dzieci, dziadków, księży przybierają czasami postać zniewolenia, gdy wchodzimy w nie bez doświadczenia miłości, którą mamy od Boga! Udział we Mszy św., Komunia św. daje nam możliwość wyzwolenia z niewoli i wprowadzenia na drogę pokoju!

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.