Bp Marcinkowski: przez życie bezpieczniej podróżuje się z Maryją
02 stycznia 2012 | 19:09 | eg Ⓒ Ⓟ
„Z Maryją, naszą Matką, bezpieczniej podróżuje po drogach życia, ona jest najpiękniejszym darem nieba” – mówił bp Roman Marcinkowski 1 stycznia podczas Mszy św. w katedrze płockiej w uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki. Eucharystia transmitowana była przez Katolickie Radio Płock.
Bp Marcinkowski zaznaczył, że Kościół nie przypadkiem wyznaczył w pierwszy dzień nowego roku uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki. To przy jej pomocy można „zrozumieć sens dróg, które Bóg nam powierzył”. To ona zawierzyła Bogu, zdała się na Niego z miłością i pokojem, „przyjęła wyzwanie, by pomagać Bogu w docieraniu do człowieka”.
„W naszej Matce Maryi jest miłość jedyna i bezinteresowna. To ona daje poczucie bezpieczeństwa, troskliwą opiekę, zrozumienie, pomoc w trudnościach i ucieczkę w udrękach, stale czuwa nad drogą życiową dzieci. Ona jest bezgranicznym poświęceniem i niezachwianą wiernością, tym co najdroższe i najszlachetniejsze. Tak jak Bóg powierzył Swego Jednorodzonego Syna Maryi, tak rozpoczynając z nią nowy rok Kościół chce nam przez to powiedzieć, że najlepiej podróżuje się z Matką” – mówił bp Marcinkowski.
Przypomniał także, że od 45 lat 1 stycznia obchodzony jest w Kościele Światowy Dzień Pokoju, a przyjściu Syna Bożego na świat towarzyszy przesłanie pokoju. Podkreślał, że pokój to dar Boży, a chrześcijanie wierzą, że „Chrystus jest jedynym pokojem”. Nie da się osiągnąć pokoju bez „poszanowania godności osób i rodzin”. Poza tym pokój jest dziełem, które trzeba tworzyć, bo „każdy musi się uczyć solidarności, braterstwa, współczucia”. Bardzo potrzebny jest też pokój serca, a źródłem jego niepokoju może być lęk i brak zaufania Bogu.
„Jaki był dla ciebie ten rok? Co wpisało się w twoje życie i doświadczenie? – pytał w katedrze bp Marcinkowski. – Może jakieś nieszczęście, a może radość? Może sukces w pracy i awans, a może popadłeś w konflikty? A może zawróciłeś z drogi prowadzącej do zguby, przeżyłeś nawrócenie, wyjątkowa spowiedź? Być może są w nim wydarzenia, które chciałbyś wymazać za swej pamięci? Wiedz, że nic nie jest jeszcze stracone, możesz zacząć od nowa. To od ciebie zależy, komu chcesz się powierzyć” – podkreślał w homilii.
Przytoczył także dane OBOP, z których wynika, że 55 proc. Polaków czytuje regularnie horoskopy w gazetach, a 46 proc. kieruje się zawartymi w nich wskazaniami. Poza tym 24 proc. korzysta z usług medycyny konwencjonalnej, w tym 1/3 z nich to osoby młode, wykształcone. Ze statystyk wynika również, że w Polsce działa 100 tys. wróżek i jasnowidzów, mających 3 mln klientów, wydających na te usługi 2 mld zł rocznie.
„Wiara dla niektórych to zabobon, ale wróżby i horoskopy w XXI wieku nie są traktowane jak zabobon. To jest `wygrana` postępu. Kiedy słabnie wiara, rośnie zabobonność. Tymczasem w małej stajni w Betlejem miało miejsce wielkie kosmiczne wydarzenie: ziemia zaczęła się kręcić wokół nowej osi – Dzieciątka Jezus. Odtąd bez tej osi nie ma dla niej życia. Wszyscy muszą się schylić przed Bożą stajenką, jeśli chcą służyć człowiekowi i nie chcą tkwić w nocy ciemności. W zadymce dziejów gwiazda z Betlejem obnaża serce wszechświata” – akcentował hierarcha.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.