Bp Mering do księży seniorów: „poszerzajmy serca na przyjęcie Pana”

W poniedziałkowe popołudnie 23 grudnia, tradycyjnie już w przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia księża biskupi, kurialiści, ojcowie posługujący księżom seniorom i kapłani z Włocławka spotkali się na modlitwie, dzieleniu opłatkiem i wspólnej wieczerzy w domu Dobrego Pasterza we Włocławku-Michelinie. Biskup włocławski życzył księżom seniorom, by „poszerzali serca na przyjęcie Pana”.

Nieszporom przewodniczył ks. bp Wiesław Mering. Porównał on to modlitewne spotkanie do tajemnicy nawiedzenia z Ein Karem. W homilii zaznaczył, że już podczas tej modlitwy wyprzedzamy dzień Wigilii i świętujemy radość płynącą z narodzenia Pana. Ostatnie dni adwentu uświadamiają nam, że Bóg jest cierpliwy w stosunku do nas, wszystkich chce doprowadzić do nawrócenia.

W tym kontekście bp Mering przypomniał wydarzenie z tegorocznej pielgrzymki do Ziemi Świętej, jakie miało miejsce w Ein Karem. Nawiedzając to święte miejsce zapadły Księdzu Biskupowi w pamięci słowa ojca franciszkanina, który oprowadzał po sanktuarium. Nawiązując do drugiej intifady mówił: „teraz oprowadzam tutaj tylko cudzoziemców, cieszę się każda grupa chrześcijan nawiedzających Ein Karem, ale ciągle myślę o tym, że moi parafianie zniknęli stąd jednej nocy. Oni uciekli, a ja zostałem i modląc się za nich codziennie przepraszam Pana Boga, że byłem dla nich zbyt surowy i nieraz zbyt trudny. Ile dzisiaj dałbym, aby opiekować się znów grupą chrześcijan, dla których Bóg jest największą wartością” – wspominał wyznanie kustosza sanktuarium bp Mering.

Podkreślił, że prezbiterzy są jak Maryja niosąca Chrystusa – tak, jak Ona zaniosła Go do Ein Karem, tak kapłan niesie Jezusa wiernym. „Ja uważam po 41 latach kapłaństwa, że możemy skutecznie zanosić Jezusa, jeżeli sami mamy Go w sobie” – zaznaczył bp Mering. Wyraził też radość z rozpoczynających się Świąt, gdyż kolejne ich obchody dają szansę, by Jezus znalazł miejsce w kapłańskim sercu.

Biskup włocławski życzył księżom seniorom, by „poszerzali serca na przyjęcie Pana”.

Po złożeniu życzeń przy tradycyjnym łamaniu się opłatkiem, wszyscy zasiedli do wspólnej wieczerzy wigilijnej.