Bp Mering w Kościerzynie: kiedy człowiek myli siebie z Bogiem – doprowadza do klęski
15 września 2012 | 23:47 | ks. is Ⓒ Ⓟ
W Kościerzynie odbyły się 15 września uroczystości z okazji odpustu Matki Bożej Bolesnej. Z okazji 10-lecia koronacji tamtejszej Piety Mszę św. celebrował nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore. Bp Wiesław Mering powiedział w homilii: „Historia dowodzi, że ile razy człowiek mylił siebie z Bogiem, tyle razy doprowadzał do klęski, doprowadzał całe społeczeństwa do śmierci, głodu i upokorzenia”.
Uroczystości rozpoczęła procesja z kopią Figury Matki Bożej Bolesnej na plac Jana Pawła II.
Mszę św. celebrował abp Migliore.
Biskup włocławski Wiesław Mering podkreślił, że Chrystus z troski o Kościół zostawił nam, „to co miał najcenniejszego na ziemi – Swoją Matkę”. Wśród wartości, które niesie światu chrześcijaństwo, biskup wymienił przyjaźń z Bogiem, przebaczenie i trwałość małżeństwa. „Nie ma żadnego, innego systemu społecznego, który stawiał by na naczelnym miejscu miłość Boga i człowieka” – podkreślił.
Przypominając, że chrześcijaństwo niesie przebaczenie, bp Mering wskazał na wyjątkowość tego aktu, który w chrześcijaństwie każe „dawać więcej człowiekowi niż człowiek na to zasługuje”. W tym kontekście odniósł się do świętości Kościoła, który nie jest święty „dzięki temu, że my wszyscy go stanowimy, tylko dzięki temu, że jego fundamentem i głową jest Jezus Chrystus” i dodał „Jego świętość jest większa od cienia naszych grzechów, Jego światło jest większe niż nasze nieudolności, klęski czy upadki”.
Nawiązując do roli Maryi w życiu Kościoła, bp Mering mówił: „Maryja chce kierować, prowadzić nasze życie,
chce wyznaczać zasadnicze kierunki, to jest Jej królewska władza”.
Kaznodzieja nawiązał do obchodó Millenium Chrztu Polski w 1966 r. Przypomniał śluby Narodu, którymi zobowiązywali się Polacy, między innymi, strzec „budzące się życie a rodziny będą Bogiem silne”. Hierarcha wyraził ubolewanie nad licznymi rozwodami i postawą niektórych rodziców, którzy widząc kryzysy w małżeństwach ich dzieci podpowiadają rozwiązywanie ich poprzez rozwody.
Bp Mering wskazał też na potrzebę wprowadzania zasad chrześcijańskich w życie społeczne i ostrzegał: „Historia dowodzi, że ile razy człowiek mylił siebie z Bogiem, tyle razy doprowadzał do klęski, doprowadzał całe społeczeństwa do śmierci, głodu i upokorzenia”. Podkreślił przy tym ogromną wagę nauki historii i wyraził niepokój z „powodu ograniczania lekcji historii w polskich szkołach”, gdyż „nieznajomość historii jest klęską, ona grozi powtórzeniem wynaturzeń, które działy się w minionych latach i wiekach”.
Na zakończenie Mszy św. abp Celestino Migliore powiedział, że „Pieta w Kościerzynie nastraja nasze serca do ufnej modlitwy”. Maryję porównał nuncjusz apostolski do czystego kryształu: „gdy na kryształ pada promień słońca mieni się on wszystkimi kolorami tęczy” i dodał, że „tak jest też z łaską Bożą spoczywająca na Maryi, widząc Jej niezliczone cnoty i tytuły, które najlepiej wyraża Litania loretańska”.
Tysiące wiernych, przede wszystkim Kaszubów zebrało się w Kościerzynie na modlitwie. Parafia Trójcy Św., na terenie której znajduje się sanktuarium od tygodnia przeżywała rekolekcje.
W kościerskiej kaplicy Sióstr Niepokalanek szczególną czcią otaczana jest Matka Boża Bolesna. Pośredniczy w tym gotycka Pieta – arcydzieło kamiennej sztuki pomorskiej z XV w. Zarówno okoliczności powstania rzeźby, jak i jej pierwsze miejsce pobytu są nieznane. Kamienna figura o wadze 50 kg i wysokości 58,5 cm przedstawia siedzącą na tronie zbolałą Maryję, trzymającą na kolanach martwe ciało swego Syna.
Przy figurze Madonny Bolesnej od wieków modlą się mieszkańcy Kościerzyny i okolic. Sanktuarium jest też częstym miejscem modlitw, skupień i rekolekcji sióstr zakonnych. W 2002 roku Figurę koronował kard. Józef Glemp, prymas Polski.
Kościerzyna jest nietypowym miastem, ponieważ znajduje się tam też drugie sanktuarium Maryjne, Królowej Rodzin.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.