Bp Mering w liście na Adwent: „umiejętnie odczytujmy znaki czasu i bądźmy świadkami miłości”

O postawę czuwania i rozpoznawania znaków czasu zaapelował w liście na Adwent biskup włocławski Wiesław Mering. Przypomniał, że w czasach komunizmu Polacy walczyli o wolność, którą mierzy się krzyżami, o prawo do obecności symboli religijnych w życiu publicznym. "Dziś, w imię tej samej wolności, mielibyśmy krzyże usuwać?" – pyta nawiązując do kontrowersyjnego wyroku Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu dotyczącego obecności krzyży we włoskich szkołach. List biskupa będzie czytany jutro we wszystkich kościołach diecezji.

Nawiązując do hasła nowego roku duszpasterskiego bp Mering przypomina, że być świadkiem miłości znaczy być świadkiem Chrystusa: – O miłości Boga do człowieka mamy świadczyć naszym życiem, w miejscu i czasie, w których przyszło nam żyć.

Biskup zachęca jednocześnie do umiejętnego odczytywania znaków, które towarzyszą oczekiwaniu na przyjście Pana. – Wiele z nich napawa nas nadzieją, jak choćby przeżywany w całym Kościele Rok Kapłański, w którym przypominamy sobie, jak wielkim darem dla ludu Bożego jest kapłan, znakiem dla nas jest bliska już beatyfikacja Sługi Bożego Jana Pawła II.

Bp Mering zwraca także uwagę na znaki, które budzą niezrozumienie i niepokój. – Jak bowiem ocenić wyrok Trybunału w Strasburgu nakazujący usunięcie krzyża z jednej ze szkół we Włoszech, w ślad za czym niektórzy w naszej Ojczyźnie domagają się usunięcia tego świętego znaku wiary i tożsamości narodu z miejsc publicznych? Nie tak dawno, w czasach komunizmu, Polacy walczyli o wolność, która mierzy się krzyżami, o prawo do obecności symboli religijnych w życiu publicznym. Dziś, w imię tej samej wolności, mielibyśmy krzyże usuwać? To tak, jakbyśmy chcieli przekreślić całą naszą historię i podciąć korzenie naszej tożsamości – pisze biskup włocławski.

W swoim liście pasterskim bp Wiesław Mering zapowiada także jubileuszowy dla całej diecezji włocławskiej rok 2011, kiedy to będzie obchodzona 600. rocznica konsekracji włocławskiej katedry. – Obecnie rozpoczęty rok duszpasterski jest zatem czasem bezpośredniego przygotowania do tego wydarzenia. Potrzeba więc, by rosła w nas miłość, by nasze świadectwo było wyraziste i jednoznaczne w świecie, który Boga chce usunąć z horyzontu ludzkiej świadomości – stwierdza biskup włocławski.