Drukuj Powrót do artykułu

Bp Milewski: zło przybiera niewinne formy

13 czerwca 2017 | 08:43 | eg | Płock Ⓒ Ⓟ

Zło przybiera różne, z pozoru niewinne formy – mówił bp Mirosław Milewski 12 czerwca w parafii św. Bartłomieja w Szyszkach w diecezji płockiej. Podczas Mszy św. poświęcił tam także odnowiony ołtarz.

Biskup pomocniczy diecezji płockiej Mirosław Milewski odniósł się do w homilii do minionego święta ku czci Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana, które ma przyczyniać się do pogłębiania świętości życia księży, stawać się inspiracją do modlitwy o nowe, święte i liczne powołania do służby kapłańskiej. Jest to też dzień modlitwy o uświęcenie kapłanów.

„Kapłan jest tym, który sprawuje Najświętszą Ofiarę na ołtarzu; który mocą święceń kapłańskich ma prawo w imieniu Jezusa przemieniać chleb w Jego Ciało, a wino w Jego Krew. Przypomina to, co czynił Jezus w Wieczerniku podczas Ostatniej Wieczerzy. Dzięki kapłanowi Chrystus jest naprawdę obecny w Eucharystii, a przecież `Kościół żyje dzięki Eucharystii` (Jan Paweł II). Ołtarz to najważniejsze miejsce w kościele: dokonuje się na nim największy cud tego świata” – podkreślił biskup.

Przypomniał, że 12 czerwca diecezja płocka wspomina dwie wyjątkowo zasłużone dla niej osoby: błogosławionych płockich biskupów męczenników – arcybiskupa Antoniego Juliana Nowowiejskiego i jego biskupa pomocniczego Leona Wetmańskiego. Obaj zostali zamęczeni w obozie niemieckim w Działdowie podczas II wojny światowej. Papież Jan Paweł II beatyfikował ich 13 czerwca 1999 r. w Warszawie. Byli przykładem kapłanów „jak przyjmować cierpienia i śmierć w duchu miłości Boga i Kościoła”.

Dodał, że kiedyś usłyszał, że biskupi płoccy wcale nie musieli zginąć w Działdowie: abp Nowowiejski mógł opuścić Polskę, gdy wybuchła II wojna światowa, a bp Wetmański mógł uciec ze Słupna koło Płocka, gdzie był internowany przez Niemców przed wywiezieniem do obozu. Jednak nie zostawili wiernych w potrzebie, w obliczu straszliwej wojny i szalejącego zła. Wypili swój „kielich goryczy” do końca, jak Jezus na krzyżu.

„Módlmy się do nich kochani, aby czuwali nad nami w obliczu postępującego zła, która przybiera różne, z pozoru niewinne formy, na przykład takie, jak choćby wołanie o tolerancję dla małżeństw tej samej płci, o zgodę na in vitro dla małżeństw pragnących dziecka czy o akceptację aborcji i eutanazji” – prosił biskup.

Powiedział też, że okolice Szyszek nazywane są one „polską Wandeą”: we Francji w czasie bezbożnej rewolucji francuskiej w XVIII wieku wymordowano tam ok. 170 tys. katolików za to, że bronili swojej wiary. Natomiast w okolicach Szyszek aktywnie działali „żołnierze wyklęci”. W 1951 r. w Szyszkach zginął legendarny Mieczysław Dziemieszkiewicz ps. Rój, który wraz ze swoim oddziałem prowadził walkę z komunistami po zakończeniu II wojny światowej, „nie godząc się na to, aby sowiecka ideologia zawładnęła umysłami Polakami”.

Bp Milewski podczas Mszy św. poświęcił także odnowiony ołtarz w kościele parafialnym.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.