Drukuj Powrót do artykułu

Bp Muskus: Jezus nie umarł dla elitarnego grona wybrańców

20 kwietnia 2019 | 09:18 | md | Kraków Ⓒ Ⓟ

Jezus nie umarł dla elitarnego grona wybrańców, ale na swój krzyż wziął losy całego świata i wszystkich ludzi – mówił bp Damian Muskus OFM podczas liturgii Męki Pańskiej w kościele św. Franciszka z Asyżu w Zabierzowie. Duchowny podkreślał, że każdy człowiek ma prawo do zbawczej miłości Chrystusa.

Z perspektywy krzyża świat wygląda inaczej. Nie jest polem walki i konfrontacji, miejscem ideologicznych zmagań, ale przestrzenią, w której ostatnie słowo należy do miłości – wskazywał biskup.

„Jezus nie umarł dla elitarnego grona wybrańców, ale na swój krzyż wziął losy całego świata i wszystkich ludzi. Każdy ma prawo do Jego zbawczej miłości” – podkreślał duchowny w wygłoszonym po odczytaniu opisu Męki Pańskiej rozważaniu. Mówił, że rozpostarte na krzyżu ramiona Jezusa są znakiem, że nikt nie jest wykluczony z Jego miłości.

„Każdy ma do niej prawo, także ci, którzy dziś wprost deklarują, że bez tej miłości potrafią żyć” – stwierdził kaznodzieja. „Nikt z nas nie posiada przywileju wskazywania tych, co na nią zasługują i tych, którzy poprzez swoje życiowe wybory znaleźli się na marginesie chrześcijaństwa lub poza nim” – zaznaczył.

Bp Muskus podkreślał, że miłość Jezusa nie stawia warunków, „nie wybiera jednych, by odrzucić innych”. „Ona przekracza granice, idzie do końca, jest uniwersalna” – mówił. Dodał, że tę prawdę wyraża wielkopiątkowa modlitwa powszechna, podczas której Kościół modli się, ogarniając pamięcią i miłością wszystkich: „tych, którzy znajdują się we wspólnocie Kościoła i tych, którzy z różnych powodów są poza nią”.

„Krzyż, który dziś całujemy z pokorą i wdzięcznością, to znak, że jest miłość, której nie da się stracić i roztrwonić, bo ona wciąż się odnawia. Mogą nas opuścić wszyscy, mogą nami wzgardzić, mogą skrzywdzić, ale jednego możemy być pewni: Bóg nigdy nie przestanie nas kochać” – wskazał bp Muskus.

Podkreślał także, że krzyż jest dla człowieka gwarancją, że najgorszy kryzys może okazać się łaską, a każdy dramat na tym świecie ma sens. „Dlatego też z krzyża czerpiemy siły, w krzyżu szukamy nadziei, krzyż otwiera nam horyzont dobra” – tłumaczył.

Na zakończenie krakowski biskup pomocniczy zachęcał, by trwać wiernie przy „udręczonym Ciele naszego Zbawiciela”, odpowiadając w ten sposób miłością na Jego bezgraniczną miłość. „Całując Jego rany pamiętajmy o tym, że wszyscy jesteśmy w nich ukryci” – dodał bp Muskus.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.